Jaki chwyt?

Ja tam chce miec klatke cala takie wynalazki jak chwyt z animala mi sie nie podobaja no ale zalezy kto sie do czego przyzwyczai.
Pozdro

Tak to małpi chwyt.

Dla mnie jedyny plus takiego chwytu jest taki, że łatwiej prowadzi się łokcie równo pod gryfem.

A wady? Popatrzcie:

http://pl.


http://pl.



POZDRO

ło****a juz nie robie takim chwytem ale jesli uzywa sie rekawiczek to raczej nie wypadnie co nie??

Raczej to niewiele zmienia, Cope.

W razie większych problemów z wyciśnięciem ciężaru automatycznie gryf zsunie się na podstawę dłoni, a potem i z niej.

Nie ma żartów, bo gdy gryf zleci na szyję to głowę pozbierają nam z ziemi...

POZDRO

No chwyt jak dla mnie wprowadza za dużo ryzyka do treningu a na pierwszym filmiku asekuracja no cóż ...... współczuje

pozdro

Nie warto tak ryzykować.

Chyba, że mamy dobrą technikę, stosujemy względnie nieduży ciężar i mamy dobrą asekurację.

POZDRO

a np przy mniejszym ciezaze takim chwytem klata sie mniej meczy czy tak samo pytam sie bo jutro spr z wyciskania na ilosc i nie wiem jakim chwytem ..

chodzi o małpi chwyt więc nie zamykam uchwytu kciukiem

ja nieraz ćwicze takim chwytem i powiem że jakoś łatwiej sie wyciska ale raz mi prawie wypadło z rąk. Jak sie zachwieje sztanga to ciężko ją utrzymać. Dlatego tego chwytu używam tylko przy cieżarach nad którymi panuje bez problemu. Na takim chwycie powiedzmy przy ciężarze 90 kg jestem w stanie zrobić 2 powtórzenia więcej niż normalnym chwytem. To tak jak by sie kto pytał czy jest różnica

Nie ma to jak dobrze odbic od klaty
Dlatego nie chwytam sztangi na malpe haha szkoda zeber i wogole z***any chwyt.
Pozdro