Woda strukturowana

No właśnie, ze może mieć związek z czymkolwiek. Jakuci żyją w takich warunkach, które w niczym nie odpowiadają naszym. Mają zupełnie inny klimat, zupełnie inną dietę zarówno pod względem produktów, jak i proporcji składników (przypuszczam, że większość byłaby zaszokowana makabrycznymi proporcjami t/ww w ich diecie, jak w przypadku większości ludów północy), powietrze, którym oddychają jest bez porównania czystsze od naszego... Można by mnożyć różnice.
Jakiś czas temu wynaleziono pasterzy bułgarskich, którzy jedząc bryndzę dożywali 120 lat. I co, też się mam w kożuch ubrać i serki owcze wcinać, żeby tylu dożyć? Obawiam się, że nie pomoże mi to z moimi genami i pełnym stresu życiem w dużym mieście...
Takie badanie dot. wpływu spożywanej wody trzeba przeprowadzić U NAS, a badania nad Jakutami mogą jak najbardziej stanowić podstawę do budowania HIPOTEZ. Dopiero, gdy w badaniach nad grupami porównawczymi wyjdzie, że ssanie sopelków daje wymierny efekt detoksykacyjny, można pewne rzeczy głosić z czystym sumieniem.
I żeby nie było: nikogo nie chcę przekonywać, że to nie ma prawa działać. Każdy może sobie pić taką wodę jaką chce i niech powie tylko czy na niego to zadziałało, a nie na znajomych Jakutów

Pozdrawiam!

PS.
Nie wszystko złoto co się świeci. Czasem to tombak.

"Pisano" rozne rzeczy "udowodnione naukowo", np. ze pomidory sa rakotworcze na podstawie tego, ze chorzy na raka jedli pomidory

Teze o Jakutach mozna przelozyc na mieszkancow Kaukazu i na to, ze pija jogurt albo na Japonczykow, ze jedza sushi. Ale jesli masz jakiekolwiek NAUKOWE opracowanie potwierdzajace wyniki badan dotyczace dlugowiecznosci wsrod Jakutow, o ktorych mowisz, podaj nam referencje

I dokladnie jak Transi- jesli komus to odpowiada, niech sobie mrozi wode, potem ja roztapia i pije, niech sobie ja podwojnie destyluje, niech robi cokolwiek mu sie podoba, ale zanim zacznie sie powolywac na jakies badania, niech przynajmniej wie, gdzie znalezc ich wyniki

Martucca, ja o niebie, ty ochlebie. Sama stwirdzasz, że w organiźmie znajduje się woda. Związana osmotycznie czy nie, to jednak tam się znajduje woda. I woda ta musi mieć jakąś strukturę, bo wszystko ma swoją strukturę i skład. Nawet jeśli nazywa się 'strukturalna' a nie 'strukturowana'. Woda zamarzając ujawnia swoją strukturę, a skład wody, nawet tej w butelkach można odczytać na ulotce. Przecież istnieją różne wody mineralne, różniące sie składem i smakiem, nawet jeśli nie zawierają dodatków smakowych. Proszę sprubujcie sami wypić szklanke chociażby wody 'żywiec' i zaraz potem kranówy. Co do struktury wody polecam przejżeć artykół dot odkrycia naukowego dot. wody -
http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/duch/maseruemoto.html

Muszę również zaznaczyć, że błędnie oceniasz wodę strukturowaną jako wodę zdemineralizowaną. Właśnie woda strukturowana posiada idealnie dobrany skład minerałów, gazów i tlenu. W procesie wytwarzania wody strukturowanej, woda ta właśnie ten skład reguluje. Można ją wytworzyć nawet z wody z kranu, gdyż w kranówce też zawarte są minerały i gazy, co prawda w nieprawidłowej kompozycji ale tam są. Po ustrukturyzowaniu skład ten ulega zmianie poprzez usunięcie zbędnych lub nadmiernych elemntów. Woda się oczyszcza, uzupełnia w tlen - strukturyzuje (stąd nazwa).

A źródła informacji dot. wody z lodu i jej zbawiennego dla zdrowia działania są dostępne np.w kanadyjskich uniwersytetach, przy których prowadzi się na ten temat badania. Postaram się odzyskać te inormacje i zamieszczę je na forum.

Jak najbardziej, informacje nt. tych badań będą mile widziane. Bo widzisz, takie zamrażanie wody i jej odmrażania to właśnie ma coś bliskiego z procesem demineralizacji... Aczkolwiek specjalistą nie jestem. Natomiast nie zgodzę się z tezą, że moją kranówę da się cudownie "ustrukturalizować" w sensie korygowania proporcji mikroelementów poprzez mrożenie. Nawet wielokrotne. Brak pewnych minerałów nie zostanie uzupełniony. To nie transmutacja alchemiczna
Zupełnym nieporozumieniem jest zdanie "I woda ta musi mieć jakąś strukturę, bo wszystko ma swoją strukturę i skład". Jaką strukturę? Skład - owszem. Ale strukturę w sensie przestrzennym? Jedynie jako cząsteczka wody, H20, jeden atom tlenu, dwa atomy wodoru na pojedynczych wiązaniach. A cząsteczki między sobą? Gdyby miały jakąś strukturę, nie byłyby cieczą. Proponuję powrót do podręczników fizyki. Bez złośliwości - po prostu musimy operować wspólnymi podstawami do rozmowy.

Przed chwilą przeczytałem artykuł spod adresu podanego przez Mariusza07... Eeee... Hmmm... Nie wiem, czy to jest dobre forum do pogłębiania tego tematu. Tak będzie delikatniej.

Też przeczytałem Masz rację, to nie jest najlepsze forum do tego tematu.
Na niewyjaśnione.pl pewnie bardziej się tym zainteresują



Zmieniony przez - emceha w dniu 2007-12-07 12:53:29

... ale to forum jest pod tytułem 'woda strukturowana'

napewno dla zainteresowanych tematem, każda sęsowna uwaga jest napewno mile widziana i może być traktowana jako bodziec do uzupełnienia wiedzy. A jeśli się okaże, że woda z lodu ( odpowiednio wytworzona ) rzeczywiście jest OK, to będzie fajnie

Nie obraź się, ale odpowiedź prawidłowa to: forum to Sportowe Forum Dyskusyjne, dział nazywa się Odżywianie, a wątek to Woda strukturowana. I to w dodatku stary jak mało co, założony 3 lata temu przez kogoś, kto już nie posiada aktywnego konta. Ale rozmawiamy, czemu nie... Tylko trzeba wyznaczyć jakieś granice w jakich będziemy się poruszać, tak, aby - cytując S.Lema - nie zejść na teren "gdzie królestwo nauki płynnie przechodzi w domenę psychiatrii" No offence

Zmieniony przez - Transi w dniu 2007-12-07 13:22:02

A źródła informacji dot. wody z lodu i jej zbawiennego dla zdrowia działania są dostępne np.w kanadyjskich uniwersytetach, przy których prowadzi się na ten temat badania. Postaram się odzyskać te inormacje i zamieszczę je na forum.

Ciekawe... Tak sie sklada, ze spojrzalam wlasnie do bazy danych Web of Science (najwieksza baza danych swiata nauki) i nic tam nie ma Wiec z tymi badaniami to pewnie taka sama historia jak z tym panem z Rosji, ktory pisze o tej wodzie w swoich ksiazkach. Pan ten mowi o sobie (zrodlo: amazone.com), ze jest "chairman of the Center for Health Sciences in Moscow". Szkoda, ze to centrum w ogole nie istnieje