Problem z odżywkami

Mam 15lat i jerzdżę dużo na rowerze w FR/DH.Jestem domatorem i zastanawiam się czy to by zatąpiło siłownię.Ten sport jest bardzo wysiłkowy.Czy dla lepszej formy mogę brac jakięs odżywki?
Przez rok jezdziłem bez niczego.Moa waga od roku to 55 Kg.
Teraz w zimie nie jerzdze więc zastanawiam się co robić,czy zacząć brać jakieś odżywki.
Sory za błędy,
jak są.
Z góry dzięki

carbo mozesz kupic i pic w okolicach treningu i podczas treningu ;p to weglowodany a kolarze ich trche potrzebuja ;P

ja bym polecał czysty orotan lub jablacza....I diete na 0

A jeśli chodzi o coś takiego żeby pozostały mocne mięśnie?
Coś kreatyno podobne/

W sezonie letnim gdy moę trenowąć to jest OK,lecz gdy jest zima
kumple z klasy chodzą na siłownię a ja nie bo brak "funduszy"
I zwykle jeśli chodzi o jakię przepychanki to wymiekam.
Co radzicie?

heh...
to lepiej zamiast tracic kasy na suplementy przeznacz ja na silownie. wtedy bedziesz mial pewnosc ze miesnie beda mocne :)

odzywki bez dobrego treningu i zarcia to kasa zmarnowana krotko mowiac.

Więc dzięki Już coś wiem na ten temat

jzdzisz na rowerze (z reszta teraz z tego co zrozumialem - nie jezdzisz bo zimno) i chcesz zeby Ci miesnie rosły?

jemu chyba nie chodzi oto zeby rosly tylko oto zeby forma mu nie spadla..

aaaa. nie zaskoczylem. nie ma bata - branie odzywek/supli pod czas przerwy w treningach to bezsens.

zeby rosnac musisz: cwiczyc, dobrze jesc, duzo spac - jednop bez drugiego nie ma racji bytu