abstra***ac od samego planu -
dobrze mowisz hardgainer, podpisuje sie pod prawie wszystkim.
zdecydowanie, zwlaszcza osobom poczatkujaczym (czyli do jakichs 2 lat treningow) polecilbym fbw oparte o
podstawowe cwiczenia (choc niekoniecznie az tak malo - moze byc tyle, moze byc troche wiecej, niekoniecznie tez wylcznie 5x5, mozna wykorzystac caly zakres 15-5) - tez nie rozumiem po co na tym etapie skupiac sie na szczegolach, robic 5 cwiczen na grupe, z czego 3 to jakeis ******ly w izolacji, na dodatek dublujace pierwsze dwa.
pozniej mozna szukac wlasnej drogi.
ale coz, takie plany sa popularne, bo "wszyscy" tak robia - gdy w odpowiedzi na popularne pytanie "co dzis robisz?" pada "wszsytko" widac tylko zdziwienie w oczach - pewnie gdyby odpowiadal ktos poczatkujacy, znalazlaby sie rzesza nawracaczy na wlasciwa droge.
poza tym nie oszukujmy sie - splity, w wersji jak napisales "trendy" sa na ogol lzejsze od fbw, bardzeij komfortowo sie nimi cwiczy.
jesli koniecznie split, to oparty o podstawowe cwiczenia - ze 2 na klatke, barki, 1-2 na bic i tric, 3 na plecy, 3-4 na nogi (cale), zadnych zbednych ruchow. i raczej 2 x w tyg grupa, niz raz.
georgu, zobacz swoj/Wodyna plan schodkowy (choc to nie fbw) - 90% to zlozne ruchy, raptem 6 cwiczen - i daje rade. to jest wlasnie ta baza, na ktorej zbudujesz sylwetke, zapewne lepsza i z wieksza sila, niz gdybys bawil sie w splity. to tez swietna opcja.