Szacuny
0
Napisanych postów
203
Wiek
40 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
5319
To tak ogólnie o populacji Chinczyków i nowotworach wtrciłem, na marginesie. Nie mozna nigdy rozpatrywac i wiazac jednego czynnika z jakimiś zjawiskami o podłożu wieloczynnikowym jakim są nowotwory, choc zmiany składu makro i mikroelementów w kościah świadczą o szkodliwym udziale niektórych metali w diecie lub innych substancji, które zaburzają gospodarkę orgsnizmu. Miałem na myśli też m.in. opakowania produktów spozywczych.
Zresztą zielona herbata, nie wliczjąc szkodliwych substancji, wypłukuje z organizmu mikroelementy, jest moczopędna. Można by zadac pytanie:
Kiedy szkodiwe działanie zielonej herbaty będzie wynikało z tego, że jest moczopędna, a kiedy ze względu na dostarczne dawki szkodliwych substancji?
Szacuny
8
Napisanych postów
711
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4104
prosze was bez przesady jak ktos wypije 3-4 szklanki zielonej herbaty to napewno na tym niucierpi jego zdrowie a to co ktos podał to skrajnosc tak jak twierdzenie ze jedząc dzinnie tabliczke czekolady przybedzie nam w pasie !!!! wiec napewno nienalezy brac tego dosłownie a nalezy traktowac jak ciekawostke. Gdybysmy brali takie sytuacje na powaznie to musielibysmy przestac pic wode mineralna, zródlaną bo zawiera duzo azotanów które moga byc rakotwórcze ( takie info dostalem na wykladzie z chemi srodowiska )
wiec staRa prawda ze wszystko w nadmiarze szkodzi jest w tej sytuacji idealna i jej nalezy sie 3mac
Szacuny
19
Napisanych postów
1163
Wiek
47 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13357
Od 11 lat piję co najmniej 0,5 l zielonej herbaty dziennie. Za następnych kilkanaście lat powiem Wam co z tego wynikło
Skądinąd można byłoby się zastanowić, czy Chińczycy ostatnio w ramach "rozwoju gospodarczo-cywilizacyjnego" nie zaczęli nadużywać jakichś nawozów. Ale to zupełnie inna bajka.
Glin z fluorkami akceptuję jako pewnego rodzaju ciekawostkę, ale nie dam się zwariować. Tuńczykami, które pływają po oceanach i ich sensem życia jest łykanie rtęci też. Za lasem jest pole marchewki, która wypija z ziemi pyły po hucie cynku i ołowiu - nie mam złudzeń, że też trafia do mojego warzywniaka. I co mogę zrobić? Zwłaszcza, że niektóre artykuły mówią o skandalicznych niedoborach cynku w naszych organizmach
Zmieniony przez - Transi w dniu 2007-11-02 08:51:24
1
Denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Szacuny
1
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
46
Biała herbata to zielona herbata, typy herbat rozróżnia się na podstawie stopnia fermentacji i tak mamy:
1) zielone/ białe herbaty;
2) zółte herbaty;
3) czerwone herbaty;
4) czarne herbaty;
Zielona herbata i biała herbata to właściwie to samo, różnica polega tylko na tym, którą cześć rośliny się zrywa. Pączki herbaciane, które sa jedynym składnikiem białej herbaty mają charakterystyczne białe włoski - stąd nazwa. Co do fluorkóe i aluminium powodujących raka - zielone herbaty zawierają najwięcej przeciwutleniaczy, które z kolei przeciwdziałają wolnym rodnikom - wychodzi więc na to, że nie cię kijem to cię pałką. Pozdrawiam