SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SHAOLIN

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 12505

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 183 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1825
Ronowicz!!!!
Co to ma byc do ku**rwy nedzy!!!Koles obraza mnie swoim postem,ja mu w riposcie pisze w miare grzecznie co o nim mysle,a ty usuwasz jedynie moja odpowiedz.Co to jest za samowolka?

Pozdrawiam

Pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
Fakt druzyna z Pekinu jest mistrzem kraju w ukladzie z bronia nie w walce
racja

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
eeee tam kung-fu nie oplaca sie cwiczyc 100x wole kyokushin kung fu nieskuteczne wiecej baletu niz realnej walki jesli juz jakas odmiana to jkd bruce'a lee.
zainteresowanym z warszawy nie polecam red tigera - totalna kicha juz lepiej wyjechac do chin i podcierac dupe mnichom - wiecej sie nauczysz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 122 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1208
ire: a Ty chcesz trenowac w Chinach,zeby byc dobrym w walce, czy tez po prostu szukasz mistrza, zeby Ci pokazal "droge" (sciezke, oswiecenie itp)?

Male jest piekne

" Muuuuu !!!! "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
wlasnie ! nie rozumiem po co jechac do shaolin tylko po to zeby nauczyc sie walczyc shaolin kung-fu to wcale nie jest najskuteczniejszy styl. w "walkach bez zasad" i tak rzadzi bjj i vale tudo i to sa style przyszlosci a kung fu poszlo w zapomnienie choc od tego wszystko sie zaczelo ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 1674 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 73472
na poczatku wstepujesz do klasztoru a dopiero potem przyjmujesz swiecenia...
moze to sie odbyc w ruznym wieku...
jezeli interesuje cie wyjazd to sprawdz ten link
http://www.luohan.nets.pl/
oni co jakis czas jezdza do chin...raczej drogi gips..
co do tego ze mnich mial dziecko to raczej nie chce mi sie w ta hstorie wierzyc...powod jest prosty musial by je miec chyba z drugim mnichem...
w okolicah shaolin prawie wogle nie ma mlodych kobiet... dziewczeta trenuja gdzie indziej ,wlasnie po to zeby nikogo nie kusilo..
poza tym mozna byc czyms w rodzju mnicha swieckiego ale wtedy nie mieszka sie w shaolin i nie ma wiekszych przeszkod w zalozeniu rodziny...
wielu jest mnichow ktorzy porzucili rzycie w celibacie...
z przyjeciem do klasztoru sprawa jest raczedj duzo bardziej skomplikowana
najczesciej poprostu rodzice oddaja 6 letniego delikwenta pod opieke mnichow i na tym konczy sie ich wychowanie...
podsunowujac shaolin to przedewszystkim buddyzm, nie mozna wstapic do klasztoru nie bedac calkowicie oddanym buddyzmowi...
w chinach shaolin to przedewszystkim glowny osrodek buddyzmu chan, cos jak dla polskich katolikow czestochowa...
nie chce sie wdawac w dyskusje na temat skutecznosci
ale jezeli chodzi o kung fu to shaolinskie stoi na najwyzszym poziomie i w chinach ma wielki prestiz

.

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
>z przyjeciem do klasztoru sprawa jest raczedj duzo bardziej skomplikowana
>najczesciej poprostu rodzice oddaja 6 letniego delikwenta pod opieke >mnichow i na tym konczy sie ich wychowanie...

Liczba mnichów jest regulowana przez władze, więc bez ich zgody klasztor nie przyjmie nowego kandydata na mnicha. Najtrudniej jest zostać właściwym mnichem. Łatwiej "mnichem wojownikiem" na zasadach ustalonych w latach 80. przez władze (obowiązuje ich faktycznie mniej reguł niż zwykłych mnichów). Ale i tak większość kandydatów może co najwyżej być przyjęta do przyklasztornej szkółki wushu, gdzie uczą się po prostu współczestnego sportowego wushu i skrawków tradycyjnych systemów z Shaolinu.

>ale jezeli chodzi o kung fu to shaolinskie stoi na najwyzszym poziomie i >w chinach ma wielki prestiz

W propagandzie tak (i może historycznie). Ale jak się po Chinach pojeździ i porozmawia z ludźmi, którzy siedzą w tradycyjnych sztukach walki, to oni to raczej widzą inaczej. Natomiast wśród przeciętnych ludzi to prestiż ostatnio mają głównie sanda wang - "królowie sanda", czyli sandowcy w formule zawodowej.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.com.pl 
xiang zhidao quanshu zhi jingsui, xian cong zhan zhuang qi

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 1674 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 73472
tam wszystko regulowane jest przez wladze...
szkolki przyklasztorne w ktorych ucza sie tysiace dzieciakow malo wspolnego maja z klasztorem...
kazdego mnicha poza standartami obowiazuje chyba dokladnie tyle zasad ile sobie sam wyznaczyl, np. wiuelu mnichow pali fajki bo poprostu nie zlozylo slubow ze beda sie tego wystrzegac...

.

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 122 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1208
o tym jak mozna cwiczyc kung fu w chinach , i to nie bynajmniej w shaolin, traktuje troszke autobiograficzna ksiazka mistrza Kaisena pt . "Mnich wojownik" - wydawnictwo Books&Media. Mistrz oczywiscie jeszcze zyje, z tym ze jest to teraz mistrz zen (pol Polak - pol Francuz), a nie jakichs sztuk walki, ale zawarl tam pare opis swojego treningu u niejakiego mistrza Hsu-Tah, z tym, ze to nie byl tylko zwykly fizuyczny trening, ale cwiczenie "drogi" - elementy buddystyczne, koncentracja, uwaznosc, odpowiedzialnosc za swiat, itd. dosc ciekawe. warto przeczytac przed wyjazdem do chin na trening do "prawdziwego mistrza", chociaz od Jego wyjazdu troche czasu juz uplynelo.
kontakt z kaisenem poprzez jego ucznow.

pozdrawiam

Male jest piekne

" Muuuuu !!!! "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 79 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 643
ja to sie nie znam na kung fu ale z tego co widze to bardziej sa to sztuczki wyuczone niz prawdziwa walka taki balet tylko ze ciekawszy!!!ja trenuje karate i daje z siebie duzo i uwazam ze sie nie obijam wiec smieszy mnie to wszystko co mowia o shaolin bo pewnych rzeczy nie da sie zrobic jest to fizycznie nie mozliwe.stan do wlki 3 min a zobaczysz jak to wyczerpuje i daje w kosc .nie tzreba jechac do chin zeby sie czegos nauczyc!
"nie ma złuch nauczycieli zli sa tylko uczniowie "-pozdrawiam

FeLeK

"KARATE NI SENTE NASHI"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Polski Zwiazek Zapasniczy

Następny temat

Kickboxing w TV

WHEY premium