Never give up.
...
Napisał(a)
Jestem za tym, żeby robić też w druga stronę i raz na jakiś czas zrobić dzień głodówki...(witaminy , płyny, aminy...)
...
Napisał(a)
też jestem za tym żeby raz na jakiś czas robić głodówkę ma to dużo plusów...
coraz bardziej oddalamy się od tematu
możemy tak pisać tu nieskończoność
coraz bardziej oddalamy się od tematu
możemy tak pisać tu nieskończoność
...
Napisał(a)
Podsumowując można polecać na oszukany posiłek, podjadanie, napady głodu -odrzywkę białkową w dowolnej ilości-jako mniejsze zło i od czasu do czasu glodówkę...Białko nie zaleje jak węgle i łatwiej się strawi niż tłuszcze...
Never give up.
...
Napisał(a)
nie do końca , jest to lepsze rozwiązanie niż objadanie sie tak jak pisałeś np.frytkami ale nie musi to być taka ilość odżywki jaką ty zasugerowałeś
przepis na szejk który podawałem na pewno zaspokoi pragnienie a jak nie to drugi.
ty chyba nie czytasz moich wcześniejszych wypowiedzi i je lekceważysz
chyba będę musiał przepisać ten artykuł( z kif) z o podjadaniu(jak oszukać organizm)
i drugi najnowszy o robienie 1 dnia przerwy od diety raz na 2 tygodnie
pozdro
przepis na szejk który podawałem na pewno zaspokoi pragnienie a jak nie to drugi.
ty chyba nie czytasz moich wcześniejszych wypowiedzi i je lekceważysz
chyba będę musiał przepisać ten artykuł( z kif) z o podjadaniu(jak oszukać organizm)
i drugi najnowszy o robienie 1 dnia przerwy od diety raz na 2 tygodnie
pozdro
...
Napisał(a)
troche dziwnie gadacie bo będąc na redukcji i spożywając np. 400 gram frytek czy sporo węgli nie koniecznie to będzie zmagazynowane w tkance tłuszczowej bo ciężko 1 posiłkiem wyjść na nadmiar kaloryczny w czasie redukcji prowadzonej już jakiś czas.
na CKD spożywa się spokojnie 800 gram węgli na ładowaniu i tkanka tłuszczowa wcale nie rośnie.
co więcej taki oszukany posiłek raz że wpłynie na psyche ale co wazniejsze spowoduje regulacje hormonów które na redukcji nie pracują w 100% optymalnie. A co za tym idzie taki posiłek może pomóc w odchudzaniu i też takie jest przeznaczenie owych posiłków.
zdr.
na CKD spożywa się spokojnie 800 gram węgli na ładowaniu i tkanka tłuszczowa wcale nie rośnie.
co więcej taki oszukany posiłek raz że wpłynie na psyche ale co wazniejsze spowoduje regulacje hormonów które na redukcji nie pracują w 100% optymalnie. A co za tym idzie taki posiłek może pomóc w odchudzaniu i też takie jest przeznaczenie owych posiłków.
zdr.
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
witam cię rothen
pisałem mu wcześniej że jeżeli w dicie (na redukcje jak i na masę)
można zrobić sobie 1 na 2 tygodnie dzień w którym spożywa się na co tylko sie ma ochotę i nie będzie miało to żadnego wpływu na naszą sylwetkę
przeczytaj ten temat od początku
delikwent ubzdurał sobie że dobrym pomysłem (jeżeli ma się ochotę na pokusę)
jest wypicie szejku proteinowego z ilości 300-400g białka.
Tłumaczy się gościowi normalnie a on tak jakby w ogóle lekceważył moje wypowiedzi i pisze dalej swoje...
pozdro
pisałem mu wcześniej że jeżeli w dicie (na redukcje jak i na masę)
można zrobić sobie 1 na 2 tygodnie dzień w którym spożywa się na co tylko sie ma ochotę i nie będzie miało to żadnego wpływu na naszą sylwetkę
przeczytaj ten temat od początku
delikwent ubzdurał sobie że dobrym pomysłem (jeżeli ma się ochotę na pokusę)
jest wypicie szejku proteinowego z ilości 300-400g białka.
Tłumaczy się gościowi normalnie a on tak jakby w ogóle lekceważył moje wypowiedzi i pisze dalej swoje...
pozdro
...
Napisał(a)
witam
dla mnie najlepszym rozwiązaniem są 1 bądz 2 oszukane posiłki spożyte w godzinach wieczornych, zaleznie od diety. Taki posiłek poprostu sobie zaplanować jakby to było normalne
im mniejszy bf tym takie posiłki powinny być częściej. Będąc w okolicach set pointu nawet co 3-4 dni .
A co do odżywki białkowej no to niegłupi pomysł patrząc np. że kolega zje całą pizze no to dodanie do niej a w zasadzie po zjedzeniu jej np. 30 gram białka z odżywki może być korzystne .
A to że niektórzy piszą swoje pomimo rad to normalne. Czasami się zastanawiam po co pytają jak wiedzą lepiej.
zdr.
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2007-10-14 23:32:05
dla mnie najlepszym rozwiązaniem są 1 bądz 2 oszukane posiłki spożyte w godzinach wieczornych, zaleznie od diety. Taki posiłek poprostu sobie zaplanować jakby to było normalne
im mniejszy bf tym takie posiłki powinny być częściej. Będąc w okolicach set pointu nawet co 3-4 dni .
A co do odżywki białkowej no to niegłupi pomysł patrząc np. że kolega zje całą pizze no to dodanie do niej a w zasadzie po zjedzeniu jej np. 30 gram białka z odżywki może być korzystne .
A to że niektórzy piszą swoje pomimo rad to normalne. Czasami się zastanawiam po co pytają jak wiedzą lepiej.
zdr.
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2007-10-14 23:32:05
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
Mam wrażenie, że się nie do końca rozumiemy. Chodzi mi o to że zjedzenie czegokolwiek w nadmiernej ilośći można nazwać przesadą, jednak się zdarza. Dlatego wysunąłem pytanie czy nie najlepszym rozwiązaniem będzie spożycie białka w dowolnej ilośći? (ilość podałem przykładową),
Kapitan-wcale nie miałem ani nie mam zamiaru nikogo tu lekceważyć, a jeżeli tak się poczółeś to przepraszam i proszę nie nazywaj nmnie delikwentem przynajmniej w tym poście...
Kapitan-wcale nie miałem ani nie mam zamiaru nikogo tu lekceważyć, a jeżeli tak się poczółeś to przepraszam i proszę nie nazywaj nmnie delikwentem przynajmniej w tym poście...
Never give up.
...
Napisał(a)
Każdy nadmiar kaloryczny jest magazynowany. Białko jest najgorszym i najdroższym źródłem energii ale i tak może zostać syntezowany na tłuszcz.
Lepszym rozwiązaniem na oszukanie głodu będzie miks odżywki (50 g), pół szklanki owoców jagodowych (np. mrożone truskawki) i woda lub mleko. Smaczne, sensowne w sensie dietetycznym i ekonomiczne.
Ja osobiście nadmiar (400 gr odżywki) bym wydalił, ale na skróty - paw.
Dodatkowo taki "posiłek" to koszt 20-30 zł (minimum), więc już lepiej zjeść obiad w dobrej knajpie (dobry kawałek mięska, warzywka i mała porcja opiekanych ziemniaczków).
Konsekwencje finansowe takie same, psychika nakarmiona i gastryka pod kontrolą
Lepszym rozwiązaniem na oszukanie głodu będzie miks odżywki (50 g), pół szklanki owoców jagodowych (np. mrożone truskawki) i woda lub mleko. Smaczne, sensowne w sensie dietetycznym i ekonomiczne.
Ja osobiście nadmiar (400 gr odżywki) bym wydalił, ale na skróty - paw.
Dodatkowo taki "posiłek" to koszt 20-30 zł (minimum), więc już lepiej zjeść obiad w dobrej knajpie (dobry kawałek mięska, warzywka i mała porcja opiekanych ziemniaczków).
Konsekwencje finansowe takie same, psychika nakarmiona i gastryka pod kontrolą
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
cześć
to samo mu pisałem w kilkunastu postach ale widocznie mam jeszcze za mały autorytet na tym forum
pozdro
to samo mu pisałem w kilkunastu postach ale widocznie mam jeszcze za mały autorytet na tym forum
pozdro
Polecane artykuły