Never give up.
...
Napisał(a)
Przeczytajcie co napisał Elis -o cos takiego mi chodziło. Dzięki Elis za zrozumienie.
...
Napisał(a)
Mawaschi napisałeś: Jak ktoś nie ma na tyle silnej woli, żeby pohamować swoje zachcianki to niech zapomni o dietach, ładnej sylwetce i niech nie zawraca sobie głowy takimi sprawami.
Nie zgodzę się z tym . Tacy ludzie mają szansę lepiej żyć, ale muszą od czegoś zacząć. I tu myślę że zastępowanie jedzenia czegokolwiek, czy śmieci, czymś co jest mniej szkodliwe (przestańmy sie czepiać 400g odrzywki-to był przykład)np. odrzywką białkową jest dobrym sposobem na pójście dalej i bardziej świadome planowanie diety...Innym sposobem może być jedzenie dowolnej ilośći warzyw, czy choćby sera białego, ale przeważnie ludzie tracą kontrolę, czy mają zachciankę na słodycze więc najlepiej nadawałaby się smaczna odrzywka białkowa (choć może ktoś podać inny produkt). Czyli najpierw trzeba uczyć się zastępować produkty spożywcze, by potem nauczyć sie komponowac posiłki o odpowiedniej gramaturze.
Nie zgodzę się z tym . Tacy ludzie mają szansę lepiej żyć, ale muszą od czegoś zacząć. I tu myślę że zastępowanie jedzenia czegokolwiek, czy śmieci, czymś co jest mniej szkodliwe (przestańmy sie czepiać 400g odrzywki-to był przykład)np. odrzywką białkową jest dobrym sposobem na pójście dalej i bardziej świadome planowanie diety...Innym sposobem może być jedzenie dowolnej ilośći warzyw, czy choćby sera białego, ale przeważnie ludzie tracą kontrolę, czy mają zachciankę na słodycze więc najlepiej nadawałaby się smaczna odrzywka białkowa (choć może ktoś podać inny produkt). Czyli najpierw trzeba uczyć się zastępować produkty spożywcze, by potem nauczyć sie komponowac posiłki o odpowiedniej gramaturze.
Never give up.
...
Napisał(a)
Maj 20: proszę Cię, zaprzyjaźnij się ze słownikiem ortograficznymym... ma być "odżywka"...
Denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
...
Napisał(a)
Maj 20 - jeśli chodzi o odżywkę, to tak. 50 gr białka o smaku czekoladowym z chudym mlekiem będzie dobrym zamiennikiem ale wtedy nie mówimy o żadnym skoku w bok. W tytule sugerujesz (i taki był początek), że chodzi o skok w bok, czyli na co można sobie pozwolić podczas redukcji. Nie będę się powtarzał.
400 gr się czepiałem (i nie tylko ja) bo to Ty się uparłeś takiej mega dawki.
Reszta tematu jest dla mnie oczywista.
400 gr się czepiałem (i nie tylko ja) bo to Ty się uparłeś takiej mega dawki.
Reszta tematu jest dla mnie oczywista.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
smyryyyy zwróć uwagę na swoje słownictwo, gdyż ktoś mógłby pomyśleć iż stereotyp bezmuzgowego karka wciąż funkcjonuje- z całym szacunkiem.
dobra juz sie nie odzywam ====>
a tak wogole to proponuje zakonczyc te pier****** bo ten temat nie ma sensu
Zmieniony przez - smyryyyy w dniu 2007-10-17 16:09:02
dobra juz sie nie odzywam ====>
a tak wogole to proponuje zakonczyc te pier****** bo ten temat nie ma sensu
Zmieniony przez - smyryyyy w dniu 2007-10-17 16:09:02
....... IT'S.......
... MY...
....... LIFE .......
...
Napisał(a)
My tu nie chcemy bezmuzgowych karków wio!
Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2007-10-17 16:35:59
Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2007-10-17 16:35:59
...
Napisał(a)
Mawashi napisał: Białko jest najgorszym i najdroższym źródłem energii.
Całkowicie się z nim zgadzam. Mając na uwadze tę właściwość białka, jak i mniejszy wpływ spożywania białka na wydzielanie insuliny przyjąłem je jako najlepsze wyjście podczas przysłowiowego "skoku w bok" na redukcji. Dlatego wydaje mi się, że podczas tego "skoku w bok" lepiej juz siegnąć po odżywkę białkową nawet w większej ilości, niż po carbo, lub... oliwke z oliwek (He)...
Całkowicie się z nim zgadzam. Mając na uwadze tę właściwość białka, jak i mniejszy wpływ spożywania białka na wydzielanie insuliny przyjąłem je jako najlepsze wyjście podczas przysłowiowego "skoku w bok" na redukcji. Dlatego wydaje mi się, że podczas tego "skoku w bok" lepiej juz siegnąć po odżywkę białkową nawet w większej ilości, niż po carbo, lub... oliwke z oliwek (He)...
Never give up.
...
Napisał(a)
to ja moze powiem tak... skoro jestes takim spece i uwazasz ze to takie swietne to moze pokaz swoje zdjecie... zobaczymy czy to na tobie zadzialalo...
....... IT'S.......
... MY...
....... LIFE .......
...
Napisał(a)
Maj20 - Wszystko zależy od dawki. Jak to mawiają: "Wszystko jest trucizną, ważna jest jedynie dawka".
Smyryyy - uważaj, bo się doczekasz
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2007-10-18 16:40:56
Smyryyy - uważaj, bo się doczekasz
Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2007-10-18 16:40:56
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Ano właśnie. Oto chodzi - o dawkę.
A spojrzenie przez pryzmat tylko wykorzystania energetycznego i odpowiedzi insulinowej organizmu... No cóż... Tytułem głupiego dowcipu mógłbym zaproponować zjedzenie 100g trocin rozrobionych wodą mineralną: ponieważ człowiek nie trawi celulozy, wiec przypuszczalnie byłby to posiłek 0 kcal i niewywołujący wyrzutu insuliny do krwi...
A co do końskiej dawki białka: może insuliny będzie niedużo, ale czy stężenie produktów przemiany białek (np. amoniak) nie wywoła jakichś innych, negatywnych objawów. Może silny wyrzut insuliny byłby mniejszym złem?
A spojrzenie przez pryzmat tylko wykorzystania energetycznego i odpowiedzi insulinowej organizmu... No cóż... Tytułem głupiego dowcipu mógłbym zaproponować zjedzenie 100g trocin rozrobionych wodą mineralną: ponieważ człowiek nie trawi celulozy, wiec przypuszczalnie byłby to posiłek 0 kcal i niewywołujący wyrzutu insuliny do krwi...
A co do końskiej dawki białka: może insuliny będzie niedużo, ale czy stężenie produktów przemiany białek (np. amoniak) nie wywoła jakichś innych, negatywnych objawów. Może silny wyrzut insuliny byłby mniejszym złem?
Denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Polecane artykuły