1.waga obecnie 77 - przebyta choroba i szpikowanie antybiotykami, przerwa w treningu ponad miesiąc.
2.wzrost 172
3.dieta uzupełniania prolongatum i ostrowią oraz gainerem mass active b - 3,0, w - 5 , t - 2
4.wiek wlaściwie już 25
5.cel siła + powrót do wagi
6.trening 4 razy w tyg co drugi dzień + 2 razy w tyg boks, raz z nogami, raz z plecami, przy drugim treningu boksu z plecami, odcinam wszystkie ćwiczenia na plecy i pozostaje tylko przy drążku 10-12 serii po 25-17 powtórzeń 3 chwytami.
7.partia priorytetowa na czas cyklu - plecy,
8.data końca ostatniego cyklu na kreatynie ( 2x - xpand ) - 20 kwietnia 2007
Jungle Warfare - 90 kaps. Cykl na 45 dni
Animal mstak - 42 sasz.. Cykl na 42 dni
Storm - 821 g. Cykl na 40 dni
Xpand - 925 g. Cykl na 25 dni
No-shotgun - 810 g. Cykl na 60 dni
Incarnate x2 - 360 kaps. Cykl na 60 dni
A więc tak moja wersja jest taka:
DT:
1.rano na czczo storm
jungle warfare
2. przed treningiem xpand + shotgun
jungle warfare
incarnate
3.po treningu storm
incarnate
animal mstak
4.wieczorem jungle warfare
DNT:
1.rano na czczo storm
jungle warfare
incarnate
animal stak
2.po południu xpand
jungle warfare
3. wieczorem jungle warfare
Jak myślicie jest sens rozkładać te suple czy pozostawić tak jak jest? jedyne co można wyłączyć na póżniej, gdy już zjade ze stackami to incarnate, pozostawiam szerokie pole do oceny.
"Czy Bóg stworzył by ciężar, którego Sam nie może podnieść?"