pamietajmy ze zmeczenie po niedlugim treningu rzadddkooo kiedy jest w stanie tak przemeczyc czlowieka (robiącego wszystko poprawnie, nie dotyczy ludzi z nijakim pojęciem/praktyką o odzywianiu, regeneracji , oraz "mutantow"-czyli ludzi o nadnaturalnych predyspozycjach )
ogolnie dla jasnosci - nie mowie ze nie masz racji, ale dla zdecydowanej wiekoszosci 2 tyg lenistwa to za duzo - lekkie treningi naprawde działają cuda w porownaniu z "nic" - polecam -izometrie jeszcze raz, gdzie angazowane sa WsZyStkIe wlokna danych grup miesniowych. a zmęczenia jakiego doznajesz po trenigu na silowni nie doznasz.
ja bym jesli mial wbierac wlasnie przestal cwiczyć brzuch i dolny grzbiet aniżeli rezygnowac z lekkich treningow tzw"regeneracjynych" na miejscu pytającego.
oczywiscie nie mowie ze podczas biegania - czyli prostowanie nogi w stawie biodrowym(tzw unoszenia nog z opadu tez) pracuje najbadziej brzuc bo to bzdura,aczkolwiek ma on tam udzial + element rozgrzewki to tez jednak sa cwiczenia typowo na brzuch <yes>
powtarzam body ze nie mialem zamieru kwestionowac twojej porady, tylko na mysli mialem to co sam powiedziales"wsluchac sie w swoj organizm" co oznacza bardziej minimalizowanie bezczynnosci ruchowej na rzecz samego ruchu