Dziennik by Witek-> wycisnąć jak najwięcej!

Wczoraj było tak :
Płaska (dynamika)
100/3*8
Dociskanie
140/4 160/1 170/1 180/1
Barki (beznadziejnie słaby punkt biorę się za to!)
40/10 60/6/6/6/6
Butterfly 3 serie (rada mistrza WZORKA)
Pompki na poręczach
20/8/8/8
Przysiady
60/20/20/20
I tyle.

A dzisiaj tak:
Płaska
20/20*2 60/6*2 100/5*2 130/2 142.5/1 152.5/2/2/2
Skos w Dół
100/10 132.5/6/6/6
Wąski
110/4 115/4/4
Francuz
40/6/6/6
+ lekko plecy brzuch i prostowniki

Nie byłem pewien na co mnie stać, bo było dosyć gorąco i duszno a ćwiczyłem w godzinach południowych, ale poszło dobrze. Docelowe serie na 152.5 zrobione pewnie. Czułem się zregenerowany. Waga dzisiaj 96.8.

W poniedziałek zrobiłem sobie odpoczynek od ćwiczeń (dzień wcześniej grałem w piłkę i czułem się za bardzo zgazowany by ćwiczyć), dzisiaj oczywiście odwiedziłem siłownię :
Waga : 96.4
Płaska
20/20*2 60/6*2 90/5 110/4 130/3 150/3/3/2 130/5/5
Butterfly 3 serie po 6
Barki
62.5/6/6/6 (z zapasem ale i tak słabe)
+ Ćwiczenia na plecy
Triceps na wyciągu 3serie
Przenoszenie sztangi zza głowę leżąc
45/6/6/6 (dawno nie robiłem bardzo dobre ćwiczenie)
Przysiady
60/15*4 (leciutko tylko żeby rozruszać nogi)

Dzisiaj strasznie gorąco pewnie jak w całej Polsce i trening nie był zbyt intensywny, a w interwałach granie w pingponga.

Trzeci tydzień i jest życiowa forma!
Płaska
20/20*2 60/6 80/5 100/4 120/3 140/2 155/2/2/2 120/8/8
Wąski
100/5 110/4/4/4
Skos Góra (lekko na porozciąganie)
50/6 70/6 80/6
Butterfly 4 serie
Podciąganie sztangi do brody 3 serie
Lekko nogi

Waga :97.2

Nigdy nie udało mi się zrobić dwóch ruchów w 3 seriach na 155, więc sądzę że PB niedługo się poprawi . Wyłączyłem w tym tygodniu dociskania i skos głową w dół i czuć że organizm wypoczął i złapałem świeżość. Jest dobrze...

Wczoraj:
Płaska
20/20*2 60/6*2 100/5 125/4 145/4/4/4 147.5/2
Wąski (poszerzyłem chwyt ok.50cm)
100/5 110/5 120/5 130/3
Biceps, brzuch i plecy (wszystko lekko )

To tyle. Trening bez historii.

Postanowiłem wrócić do prowadzenia dziennika treningowego, gdyż zauważyłem że wyzwala to we mnie dodatkową motywację do pracy.
Od jutra zaczynam na poważnie... ciężary mniejsze o 15 kg od życiowych... ale na początek zetkną...
Waga : 95
Wycisk : aktualnie 155 (rekord 162.5)
Cel : 170 na koniec lutego

PS.Postaram się zamieszczać w miarę regularnie (powiedzmy raz na tydzień) jakieś zdjęcia i filmiki...

Dzisiaj pierwszy dzień walki o nowy PB
Waga : 95.0
Płaska
20*20*2 60*6 100*6 120*4 137.5*3*3
Wąski (chwyt 30-35cm)
110*3*5
Shrugsy 60kg(lajtowo na rozruszanie)
Biceps(też lekko na rozruszanie)
40*5*3

Tyle. Trening nie za długi ale nie czułem się zbyt silny, a też na początku nie ma co szaleć bo progres szybko się skończy.

Drugi trening w walce o nowy PB:
Waga : 94.8
Płaska
20*20*2 60*6*2 90*5 110*4 130*3 145*2*3 120*5*3

I tyle
Ciąg dalszy tego treningu już jutro... dzisiaj przerwał tenis stołowy i późna pora... Ogólnie wyciskało się w miarę przyjemnie miałem z ruch zapasu w seriach głównych...

Sog na zachete wycisk naprawde imponujacy, powodzenia

Dzięki że ktoś się odezwał w końcu w temacie! Jestem
zaszczycony . A co do wycisku imponujący mam nadzieję że za kilka lat będzie! Pozdrawiam i życzę sukcesów!

PS. I idę na trening!