3x w tygodniu
Day 1. Wyciskanie lezac plackiem sztanga 4x 12-10-8-8
Wyciskanie sztangielkami lawka skos 30stopni w gore 3x 12-10-8-8
Rozpietki na plasko 10x12
Nie wiem czy nie przesadzam z rozpietkami, ale kumpel straszyl, ze bede mial trojkatne cycki jak nie bede ich stosowal.
Moją laweczkę mozna tylko podnosic wiec odpadaja cwiczenia glowa w dol.
Day 2. Wyciskanie sprzed glowy 4x 12-10-8-8
Unoszenie sztangielek w opadzie tulowia 3x 12-10-8-8
Wznosy barkow 3x 12-10-8-8
Day 3. Uginanie ramion ze sztanga 2x 12-10-8-8
Uginanie ramion ze sztangielkami z supinacja nadgarstka 2x 12-10-8-8
Uginanie ramion ze sztanga nachwytem 3x 12-10-8-8
Uginanie nadgarstkow nachwytem w siadzie 2x 12-10-8-8
Uginanie nadlarstkow podchwytem siedzac 2x 12-10-8-8
Cwiczenia staram sie wykonywac dosc dokladnie, ciezaru podczas danego cwiczenia nie zmieniam, jest dostosowany tak, by wyciskac ze mnie resztki sil przy ostatnich wznosach (bywalo o jeden wznosc za daleko;)
Nawet na 3x w tygodniu ciezko znalezc mi czas, dobralem takie cwiczenia, by jak mi sie wydaje osiagnac cel, ktorym jest przybranie w klacie i rekach oraz wyrzezbienie brzucha.
Na pewno kazdy zauwazyl brak cwiczen mieski nog, ale tego nie potrzebuje, sa duze i silne. Brakuje rowniez cwiczenia na triceps, ale w koncu cwiczymy go podczas wyciskania tak piersiowego jak i naramiennego (w sumie to spora ilosc), nie mam czasu by dokladac kolejne serie na te grupe. Podobnie jest z czescia przednia naramiennego, ktora meczymy przy wyciskaniu na klate.
Bardzo prosze o opinie, tylko darujcie coś w rodzaju "ja bym dolozyl to czy tamto", prosze, każdą zmiane uzasadnijcie.
pozdraviam
Mav