Łydki jak diamenty w 2 miesiące

"IRON"

propagandowe pismo.


pzdr/

thx za art -sog

jak jest opis 4x 15-25
to znaczy ze w pierszej serii 25 i pozniej schodzimy?

Nie to znaczy ze ilosc powtorzen w tym cwiczeniu ma sie zmiescic w przedziale 15-25 powt. oczywiscie mozesz schodzic, ale staraj sie nie wykraczac poza te granice

pozwole se odswiezyc, moze ktos skorzysta

Skoro odświeżasz to się wypowiem

Art dobry

Od siebie dodam, że warto tu zastosować pewną metotę:

-wspięcia na palce siedząc 3x25-30
-wspięcia na palce stojąc 3x8-10

Pierwszym ćwiczenie rozgrzejemy łydkę i dotrzemy do bardziej wewnętrznych jej partii pobudzając jej strukturę, a drugim zadziałamy bazowo, tyle że z dużo większym ciężarem (stąd liczba powtórzeń).

To będzie mały szok dla łydki- dotąd przyzwyczajona do wspięć przy chodzeniu będzie musiała znieść atak ze wszech stron- najpierw szybkie i duże ilości powtórzeń, a następnie ciężar nie znany jej z jej codziennej funkcji przy chodzie

Ćwiczenia wykonajmy w superserii, a efekt będzie jeszcze lepszy.

POZDRO

super art ..musze wyprubowac..

"Z praktyki wiadomo ze najlepiej reaguje on na nizsza ilosc powtorzen 8-12 i duze obciazenia."

Z tym się nie zgodzę. Nie znam nikogo kto zbudowałby duże łydki na 8 powtórzeniach, natomiast wszyscy, których znam, a którzy mają największe łydki wykonywali 30+ powtórzeń.

Łydka pracuje codziennie, przy każdym kroku, przecież idąc mamy nogi niemal wyprostowane w kolanach, więc pracuje brzuchaty a nie płaszczkowaty. To sprawia, że jest odporna na powtórzenia, podobnie jak przedramiona.

Im częściej mięsień pracuje na codzień - tym odporniejszy jest na pracę. Na tym polega mechanizm adaptacji.

Dokłądnie. U 99% ludzi, łydki to mięśnie bardzo wolnokurczliwe, więc żeby je pobudzić potrzebne jest dużo powtórzeń. Wiele osób nie może zbuduwać łydek na siłowni, a inni (którzy np ćwiczyli wcześniej koszykówkę czy piłkę nożną) często w ogóle ich nie ćwiczą zaczynając przygodę z treningiem siłowym, bo i tak mają je mocno rozwinięte, co jest zasługą właśnie dużej "objętości treningowej", a każde "powtórzenie" zwykle wykonywane jest dynamicznie.

Zacząłem stosować ten plan w zeszłym tygodniu i muszę powiedzieć, że raczej nie działa na mnie zbyt dobrze mała ilość powtórzeń przy wspięciach na palce stojąc - nie czuję tak mięśnia jak powinienem. Wcześniej robiłem 4 serie małym ciężarem aż do bólu i 2 dni później chodzić nie mogłem