Aminokwasy który wybrać?

maximus_pl widze ze z ciebie niezly paker

właśnie to jest dla mnie najbardziej zabawne
piszesz w takim tonie jakbyś co najmniej był jak Pudzian
doświadczony, wszystko stosował, wie co i jak

a tu profil:
poczatek treningow w styczniu 2006
Waga 83-85
Obwód Bicepsa 39,5
Wyciskanie leżąc 104kg

chłopie troche pokory, polowy supli o których piszesz pewnie na oczy nie widziałeś, a jak już to w sklepie, a uważasz się za mega znawce

No widzie że jest tu kilka życzliwych osób. A nie to co niektórzy... Specjalistom nie jeste ale on już ćwiczy rok i co niektórzy odradzają mu aminokwasów? no bez przesady z takim podejściem to kreatyne za 20 lat będzie mugł brać... Suple stosowane z glowa według mnie nawet na poczatku moga być pomocne przy dobrym treningu... Ale tak jak pisalem przy stosowaniu z głową..

oczywiście, że tak
mnie leczy takie gadanie, że kreatyna to tak ale po roku ćwiczeń
każdy z nas odpowiada za siebie, chce brac coś teraz to niech bierze i juz

ja np planuje po powrocie z WB poćwiczyć miecha i jazda na CP które już mam w szafie i co d**** jestem pewnie dla niektórych tylko, że to moje życie, moja sprawa i moja kasa

suple są dla ludzi

Panowie, tu nie chodzi o to kto ile ćwiczy, jaki ma staż itd. Aminokwasy całodzienne, to bubel. Kompletnie nie potrzebny, drogi suplement, którym nabija się tylko kieszeń producentom, a dla nas nie ma żadnej różnicy czy będzie to zhydrolizowane zakapsułkowane białko, WPC, czy cyc z kurczaka.

Maniak tylko mi chodzi o coś innego
wypowiedzi w stylu :
to rzeczywiscie dosiwadczony jestes wch**
są delikatnie mówiąc śmieszne, patrząc na staż wypowiadającego się, przy całym szacunku dla maximusa który pomaga wielu osobom

ja w aminy w życiu był zeta nie zainwestował i to jest osobna sprawa, tylko to można napisać sensownie i normalnie jak Ty

widzisz
tylko roznica miedzy nami jets taka
ze ja wiem ze cwicze te 1,5roku i wiem ze jestem jeszcze pussy
i pewnie robie bledy techniczne w cwiczeniach czy w odzywianiu..





kreta po roku jest to umowna granica
zaraz dojdziemy do paradosku zeby brac krete od samego poczatku przygody z silownia
przy cyzm w pierwszych miesiacach najczesciej zaniedbujemy technike cwiczen czy odzywianie...

poza tym
w czym ma ta kreatyna nam pomoc w pierwszych miesiacach?
jesli nie idzie takiemu sila tzn. ze robi bledy w treningu i tyle
inkt mi nie powie ze czlowiek w ciagu pierwszego roku cwiczen przy odpowiednim treningu bedzie mial stagnacje




Zmieniony przez - maximus_pl w dniu 2007-06-13 07:28:22

"Aminokwasy całodzienne, to bubel. Kompletnie nie potrzebny, drogi suplement, którym nabija się tylko kieszeń producentom, a dla nas nie ma żadnej różnicy czy będzie to zhydrolizowane zakapsułkowane białko, WPC, czy cyc z kurczaka."

Właśnie o taka odpowiedz mi chodziło konkretnie i rzeczowo.
Dziękuję że są jeszcze tacy którzy potrafią i lubia doradzić nie obrażając nikogo.
Czyli jednym słowem dać sobie spokój z amino , a może nitrobolon? trochę się o nim naczytałem ale nie jestem pewien czy faktycznie daje efekt?

maximus_pl -a w czym branie kreatyny- choćby od początku- zaniedbuje technikę czy cokolwiek innego- myslałem bowiem, ze to kwestia pewnego ustawienia, czasmi po kilku miesiacach jesli sie jest 'pilnym uczniem" mozna lepiej ćwiczyc pod wzgledem technicznym niz "ignorant" przez kilka lat...

do autora- sprecyzuj jakbys mogł swoje oczekiwania odnośnie tych/czy ogólnie/ aminokwasów a coś wtedy bedzie mozna doradzic/rozjaśnić/.

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2007-06-13 13:53:50