Problemy z ojcem ...

Sam miałem trochę przepraw z rodzicami, teksty typu "wyglądasz jak potwór" czy "na starość Ci to wszystko obwiśnie" to moja codzienność. Również jestem ektomorfikiem i zanim zacząłem ćwiczyć ważyłem 68kg, czyli 20 kg mniej niż obecnie. Każdy pochlebny komentarz kierowany pod moim adresem od osób które pamiętały mnie z czasów kiedy byłem chudziutki, moja kochana mamusia kwitowała krótkim "bo on wpierdziela jakieś świństwa z puszek i żre paszę", ale byłem zdeterminowany, starzy się w końcu przyzwyczaili i ojciec mi już teraz tak często gainera do kibla nie wysypuje :P

Zamknij go w szafie do czasu az sie uspokoi jestes silniejszy i "wiekszy" wiec nie masz problemu ;pp

również jestem jedynakiem ale moi rodzice nie chowają się po krzakach ... Ja bym na twoim miejscu użył ostrej amunicji :P Nie wiem jak u Ciebie wygląda dokładnie sytuacja, ale ja bym się postawił rodzicom i na argument starszych miał bym swoje dwa ...Z ciekawością będę śledził ten temat , pozdro

bo on wpierdziela jakieś świństwa z puszek i żre paszę
odp: u mnie tak zawsze, oo bartek ale ty zmezniales, co ci sie stalo ?? EE bo on wpierdziela jakies swinstwa je bez umiaru jak prosiak ...
Nawet obcym ludziom tak mowiom ... Az sie przykro robi ...


ale ja bym się postawił rodzicom i na argument starszych miał bym swoje dwa
odp: kiedys jak jeszcze rozmawialismy ze soba to tak robilem, ale zauwazyli ze na argumenty ze mna nie wygraja bo co by nie powiedzieli to mam riposte potwierdzona roznymi stwierdzeniami, wiedza ze jakby tak logicznie spojrzec to faktycznie mam racje i nie chca do tego dopuscic wiec mowia po prostu nie sluchamy cie i juz, tak najlatwiej zrobic ...

Sorry tato ale nie chce wygladac jak ty;]
odp: "a co chcesz wygladac jak te swiniak"

Jak ci wywali żelastwo to przynieś se z powrotem
odp: wywiezie je gdzies pare km za miasto i po obciazeniu ...

wydaje mi sie, ze temat zostal wyczerpany, chcialem sie dowiedziec co powininenem mniej wiecej robic i sie dowiedzialem, jak sie do tego ustosunkuje to juz moj wybor, dzieki wielkie wszystkim wypowiadajacym sie i zainteresowanym ... pozdrowienia

Stary chyba nie ma wszystkiego pokolei w głowie. Mówie to na poważnie.

teksty typu :

w koncu zrozumieja a jak nie to pierdyknij ojca ze mu nos do czaszki wpadnie

zamknij go w szafie az sie uspokoi :)

sa smieszne :D

chcialbym tak samo robic tylko ze jakby mi sie odwinal to bym sie poskladal :D Nie kazdy ma ojca leszcza np. ja jestem dosc silnby jak na 15 lat ale mniejsza o to tylko ze moj ojcice ma wyniki 2 razy takie jak ja i wiekszy tez jest z 1,5 raza xD i postaw sie takiemu :) tylko git ze ja nie mam takich przypałow i sam mi kupuje odzywki, ma ze mna diete ( podobna ilosci inne itd.) i zadnych problemow z silownia :D Sam mnie jeszcze do tego zacheca i mowi ze jak nie bede chodzil i nie cwiczyl to mi kompa rozwali bo nie chce zebym wygladal na leszcza

Jedyne sensowne wyjscie: ojca do pyschiatry.
Co ja bym robil? Masowal i ******lil, zobaczyl jak bedzie z jego konsekwencja przy magicznej 80-tce...a jak nie - zarob pare zlociszy, kup wlasny sprzet - chyba ze z chaty tez cie wyrzuci za nieodpowiednie wymiary, hehe. Nie ma to jak patriarchalny autorytartym, dorzuc mu kwasu do herbaty
Edit: kwasu znaczy LSD, nie siarkowego

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2007-06-10 15:54:44

to jak będzie wyrzucał ci obciążenie to niech mi przywiezie bo mi powoli zaczyna brakować tak serio to jak zaczynałem brać moja starsza tez sie bała ale wie że to mi pomoże osiągnąć sukces