Co robię źle? pomocy

Witam czy może mi ktoś doradzić co robię źle w moim treningu?Ćwiczę regularnie a praktycznie nie mam zauważalnych rezultatów moje mieśnie ciągle są małe nie widać postępów mam 19 lat ważę ok.72kg. Ćwiczę w domu bo nie stać mnie na prawdziwą siłownię,nie stosuję żadnych suplementów Mój plan wygląda następująco:
Poniedziałek:
-BIEGI,JAZDA NA ROWERZE
Wtorek:
-Klatka (wyciskanie sztangi na ławce poziomej wąskim, średnim, szerokim rozstawem, rozpiętki, przenoszenie hantla w leżeniu( wszystkie te ćwiczenie po 5 serii po 20 powtórzeń)
Środa:
-Mięśnie ramion: UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI STOJĄC (UCHWYT „MŁOTKOWY"),UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI STOJĄC NACHWYTEM, UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE,UGINANIE NADGARSTKÓW NACHWYTEM W SIADZIE, WYCISKANIE “FRANCUSKIE" OBURĄCZ SZTANGIELKI W POZYCJI STOJĄCEJ,(wszystkie te ćwiczenie po 5 serii po 20 powtórzeń)
Czwartek:
- Barki WYCISKANIE SZTANGIELEK DO GÓRY, UNOSZENIE SZTANGIELEK W OPADZIE TUŁOWIA, UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM W GÓRĘ, PODCIĄGANIE SZTANGIELEK WZDŁÓŻ TUŁOWIA, (wszystkie te ćwiczenie po 5 serii po 20 powtórzeń)
Piątek:
-Klatka (wyciskanie sztangi na ławce poziomej wąskim, średnim, szerokim rozstawem, rozpiętki, przenoszenie hantla w leżeniu( wszystkie te ćwiczenie po 5 serii po 20 powtórzeń)
Sobota:
-Mięśnie ramion UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ STOJAC PODCHWYTEM, UGINANIE RAMION ZE SZTANGA NACHWYTEM STOJĄC,UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE, UGINANIE NADGARSTKÓW NACHWYTEM W SIADZIE,WYCISKANIE „FRANCUSKIE"SZTANGI STOJĄC (wszystkie ćwiczenia po 5 serii po 20 powtórzeń)
Niedziela:
-Barki Wyciskanie sztangi sprzed głowy, Wyciskanie sztangi zza głowy, Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia, (wszystkie ćwiczenia po 5 serii po 20 powtórzeń)

Dodam jeszcze że dziennie ćwiczę wieczorem brzuszki. 5x20powtórzeń

Prosze o przeanalizowanie mojego "planu" oraz o udzieleni wskazówek. Wszelka pomoc mile widziana z góry dzięki

Odpowiedź na pytanie zawarte w temacie: wszystko.
Poczytałbyś forum a nie z takimi ******łami tutaj.

Zmieniony przez - MisieXL w dniu 2007-05-25 23:00:48

ten plan jest niczym mój pierwszy "zalążek" planu treningowego- okropny

a gdzie dni wolne?;p

dopiero zaczynam więc to jest można powiedzieć zalążek planu jako dzień wolny jest poniedziałek. Napiszcie jakieś sensowne rady a nie tylko krytykę

co za dużo to nie zdrowo ;D hehe radził bym ćwiczyć 3 razy w tygodniu, 1 pratie na tydzień, max 3 ćwiczenia na partie zrób sobie prerwe tyga zanim zaczniesz znów ćwiczyć pozdro

Zmieniony przez - Aroman w dniu 2007-05-26 11:29:51

raz dieta

a plan out calkiem o od nowa ulozyc

ile nim cwiczyles ?

jakieś pół roku ćwiczyłem, rezultaty tylko widać tylko jak skończę ćwiczyć mięśnie fajnie się prezentują lecz po czasie miękną, ale na codzień mięśni wcale nie widać (bez napinania) :/

omg

zacznij narazie od act jakies 5 tygodni, potem spilit male wprowadzenie albo zaatakowac fbw po act odrazu

chłopaku zacznij na początek od ACT a jak nei mozesz, żygasz ACT, wszyscy "znawcy z osiedla" powiedzieli ze to do dupy i najlepszy split to ściągnij sobei plan na mase jakis z tego forum poszukaj w postach podwieszonych, powinno coś być

wreszcie konkretne odpowiedzi :) dzięki wam za to, lecz moglibyście podać mi najlepsze ćwiczenia które dają najlepsze efekty oraz w jakich seriach/powtózeniach je wykonywac.
PS.Nie mam ławki łamanej mam tylko prostą :/