Od jakiegoś czasu jestem na SFD
Mam wobec tego pytanie.
Jak często powinno ćwiczyć się nogi?
Uwielbiam je ćwiczyć i robię to 5 razy w tygodniu. Z tego w środę robie tzw. Zajazd na nogi.
Codziennie wykonuje 4-5serii przysiadów. Lub prostowań podudzi na maszynie.
Zmiennie ćwiczenia raz jedno przez miesiąc, raz drugie przez miesiąc.
Może trochę o efektach:
Bardzo poprawiła mi się siła m. czworogłowych.
Mój rekord w przysiadzie jest może nie wielki bo wynosi 145kg. Ale jestem z niego zadowolony.
Tylko jest jeden problem. Abym poczuł moje kochane uda. Muszę robić np.
- 8x8 prostowań z możliwie jak najmniejszymi przerwami między seriami,
- 8x8 półprzysiady, wtedy coś tam czuje...
Ale rano jak wstaję, nic mnie nie boli. Wiem, że zakwasy nie muszą występować.
Jeszcze pytanie o regeneracje...
Czy moje nogi potrzebują okresu regeneracji dłużej niż przez weekend??
Nie czuje zmęczenia w nogach...
Proszę o pomoc.
P.S.
U mnie na siłowni nikt nie ćwiczy nóg.
Może jakieś sogi??