Szacuny
41
Napisanych postów
1869
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6274
Tak, z tym ze to nie jest az tak dokłądne bo chodzi tutaj o sucha mase(bez tłuszczu) poza tym jak spada waga to musisz modyfikowac ilosc B/T/W diecie.
aha i mała moja rade...obetnij ww ddo 250, daj bialko na 2,1g na KMC i reszte zapotrzebowania uzupełnij NNKT
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Żle rozumujesz. Nie ma czegoś takiego jak żelazne zasady, czy jakaś określona dieta kulturystyczna. Rozkład, który przyjąłeś jest dla większości... dietą na masę a nie dietą redukcyjną. Najprościej będzie Ci wyliczyć zapotrzebowanie wg wzoru waga x 24 x współczynnik aktywności. Czyli np jeżeli ważysz 94kg i ćwiczysz 3x/tydz przy siedzącej pracy, będzie to 94 x 24 x 1,2 = 2707kcal. Od tego odejmujesz 200-500 kcal na redukcję, co daje Ci jakieś 2500 - 2200 kcal. Dalej rozkładasz to na makroskładniki, zachowując mniej więcej takie proporcje: 30%B, 15-20%T, 50-55% W. Najlepiej sciągnij sobie dziennik posiłków http://www.darkthorn.republika.pl/dziennik_posilkow.htm i kieruj się wskazówkami z tego postu https://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna_-_nowe_spojrzenie...-t231127.html
Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-04-03 13:12:51
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
0
Napisanych postów
80
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2292
Dzięki za szybką odpoweidź no ale powdzcie jak to jest z tymi dietami 1000-1200 kcal dlaczego na nich ludzie chudną i jest najbardziej zalecaną dietą przez lekarzy i dietetyków? Pytam tak z czystej ciekawości.
Szacuny
32
Napisanych postów
1187
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21154
dlaczego na nich ludzie chudną i jest najbardziej zalecaną dietą przez lekarzy i dietetyków?
Chudna bo maja znaczny deficyt kaloryczny. A czy sa polecane przez dietetykow... jakos nie chce mi sie w to wierzyc, ale w sumie nie znam i nie bylem u zadnego dietetyka
Szacuny
119
Napisanych postów
5388
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
111118
Niestety tak jest. Dietetyków nie obchodzi zdrowie oraz czy te kilogramy powrócą, najważniejsza jest utrata wagi, a przy tak niskiej kaloryczności to oczywiście następuje, najczęściej również kosztem mięśni.
Szacuny
0
Napisanych postów
80
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2292
Ok dzięki za informacje panowie zaraz biore sie do ponownego rozpisu diety postanowiłem według wyliczeń spozywać 2200 kcal jak sobie ułoże diete to ją wrzuce i sprawdzicie czy jest ok. Czy to że byłem na diecie 1200 kcal przez okres 4 tygodni nie wpłynie ujemnie na to że przejde na 2200 kcal ? Chodzi mi o to czy organizm nie przestawi sie na gromadzenie tłuszczu?
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
"dlaczego na nich ludzie chudną i jest najbardziej zalecaną dietą przez lekarzy i dietetyków?"
j.w. chudniesz bo masz deficyt, ale to co zrzucisz stosunkowo szybko odzyskujesz, bo ten deficyt jest za duży i organizm reaguje jak na głodówkę, czyli zaczyna oszczędzać zapasy tłuszczu.
A co do lekarzy... ta niekompetencja jest bardzo smutna. Sam pomyśl, jak można przystawiać jedną miarę do wszystkich ludzi? Inne jest zapotrzebowanie kobiet a inne mężczyzn. Do tego jeden waży 100kg, drugi 60kg, jeden zapiernicza przez cały dzień z łopatą, drugi siedzi przy komputerze. Startowanie z tekstem, że każdy potrzebuje tyle samo jest po prostu niepoważne. A co do diet 1200 kcal itp... jasna sprawa, że są to diety opracowane dla hronicznych odchudzaczek, które w życiu żadnego zapotrzebowania nie liczyły. Dla nich radosnym objawieniem jest już sam fakt, że mogą jeść choć tyle
Czy to że byłem na diecie 1200 kcal przez okres 4 tygodni nie wpłynie ujemnie na to że przejde na 2200 kcal ? Chodzi mi o to czy organizm nie przestawi sie na gromadzenie tłuszczu?[b]
Na Twoim miejscu trochę "zresetowałbym" metabolizm jadąc z bilansem na 0
Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-04-03 13:32:51
Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-04-03 13:33:11
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
to chyba nie jest do końca zły pomysł. Nie chodzi o to, żebyś dokładał codziennie, ale powoli dochodź do nominalnego zapotrzebowania, kontrolując wagę. Jak ją ustabilizujesz to zacznij znów redukcję
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."