Co do "pracy fizycznej"?

Witajcie
Jako, że niedawno zacząłem fizyczną pracę, jak się domyślacie, potrzebuję Waszej pomocy ;) pomocy w wyborze czegoś regenrującego. Jako, że dzień pracy trwa mi 10 godzin ostrego tyrania to potrzebuję czegoś co mnie wzmocni w trakcie. Pytanie brzmi "Co mi w tym pomoże?". Myślałem nad Isostarem ale warto się dowiedzieć czegoś od Was. Gurana wiem, że daje kopa ale "sztucznego" bo oszukujemy organizm, że myśli, że nie jest wyczerpany zas Isostar po prostu uzupełnia elektrolity. Tak wiec Gurana odpada i inne środki oszukujące również. Co mi polecicie? Najlepiej coś do rozpuszczenia. Mogę popijać non stop więc tu nie jest problem, że np. raz na 5 godzin mogę bo mogę cały czas ;)
Moje drugie pytanie brzmi. Czego warto użyć by wzmocnić swoją wytrzymałość i siłę? Coś pokroju HMB? Na 6 posiłków dziennie nie mam czasu bo mam tylko jedną przerwę w pracy więc "jedz kurczaki" nie wchodzi w rachubę.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, jest to dla mnie na prawdę bardzo ważne :)

jesli guarana daje sztucznego kopa , inne dostepne dopalacze tez odpadaja... zostaje tylko dobre sprawdzone biale szalenstwo...

wykonujesz ciezka prace fizyczna i chcesz aby ktos tutaj podal Ci jakis cudowny srodek, po ktorym nie bedziesz odczowal zmeczenia??
wedlug mnie ciezko bedzie , wiem bo sam kiedys tak pracowalem
zostaje tylko w miare racjonalne odzywianie sie (posilek zastepczy gainer/bulk jesli nie masz czasu na normalne jedzenie), duzo snu, witaminki plus jakis izotonik w celu uzupelnienia brakow witaminowo-mineralno-elektrolitycznych (doradzilbym jeszcze dopalacza sprobowac jednak to lipa wedlug Ciebie)

"cudowny srodek, po ktorym nie bedziesz odczowal zmeczenia??"
Zupełnie nie tak ;) chociaż to też by było fajne ;) właściwie chodzi mi o to, żebym rano mógł sobie spokojnie wstać a w czasie pracy nie włóczyć nogami po ziemi. Po prostu jakiś zestaw, który by mi pomógł OGRANICZYĆ SPUSTOSZENIA w organiźmie po tej pracy i w jej trakcie (izotonik jak pisałeś itd a nie jakieś dopalacze, które spowodują jeszcze większe spustoszenia...). Wiem, że będzie ciężko wybrać ale moze coś się uda...

Wedlug mnie :

Speed 8 - 2 ampułki pozamjataja bedziesz czuł się jak młody bóg- wielko skladnikowy preparat i bezpiczny ,ale nie w nadmiarze. Ogolnie polecam ten srodek, bo na mnie dziala, jednazke sporo osob narzeka na jego nie skutenczosc, moze dlatego,ze po jedej ampulce nie ma co sie spodziewac cudow. Jesli chodzi o podobny produtk to Neuro SPeed z treca jest,ale go nie stosowalem.
Inne dopalacze typu energy gel od maxim albo life energy od trec oprocz kofeiny ma rozne rodzaje zeń-szenia, jednazke wiekszosc dopalaczy bazuje na kofieninie niestety. A negatywnych skutkow szprycowania sie kofienna jest wiele.
A jesli chodzi o samego zeń-szenia tez daje siły "vitalne" na cały dzien - polecam Panaxan ( w jednej kapsulce az 300mg żen szenia) op 10zł. Ogolnie pozna poprobowac troche z ziolowymi suplami np. natrual stereol complex bralem swojego czasu tez niezle pobudza, a sklad mial niczym apteka.

Co do jakis al'a antykatabolicznych srodkow to mysle,ze po prostu muisz jesc,sam mam ciezko prace i podjadam batony typu Matrix z olimpu. Jedzenie to podstawa, min 4 posiłki zbilansowane. Mysle,ze stac sie na zjedzenie sniadania oraz ostatniego posilku po pracy. Poza tym podaczas pracy mysle,ze kanapka ( jakis olbrzymi sandwistch z kurakiem da sie zjesc) jesli nie zostają dozywki typu gainery i białka w postaci sproszkowanej. Mysle,ze 200 -250 gram ganiera w dwoch dawakach oraz podajadanie batonow białkowo weglododawnocy oraz jakis drobych posiłku powinno zdac egzamin.

Zmieniony przez - SILENOS w dniu 2007-03-09 23:22:48

Silenos, po co mu polecasz Speed 8 jak on nawet samej guarany nie chce brać? Rozumiem, że nie chodzi tu o chwilowe pobudzenie, tylko po prostu o większy zapas sił i wytrzymałość. Podstawa tutaj to wysokokaloryczna dieta i jak największa ilość snu. Jeżeli zaczynasz pracę rano, to pamiętaj o tym żeby wstać odpowiednio wcześnie, aby spokojnie zjeść obfite śniadanie. W trakcie pracy jeżeli masz możliwość zjeść tylko jeden normalny posiłek, to dołóż jeszcze gainera w miarę równym odstępie czasowym od tego posiłku, możesz zwiększyć kaloryczność tego gainera dodając trochę oliwy. Zaopatrz się w jakiś preparat multiwitaminowy - najkorzystniej pod względem cena jakość wychodzą witaminy z Olimpu, poza tym dołóż magnez w sporych ilościach - tu też chelat z Olimpu będzie dobrym wyborem. Pij dużo wysokozmineralizowanych wód mineralnych podczas pracy - polecam Muszyniankę. Żadne pobudzacze w tym przypadku nie mają większego sensu. Będą działały tylko przez pewien czas, a potem efekt pobudzenia znacznie zmaleje, szkoda kasy i zdrowia, żeby się nimi faszerować codziennie.

Speed 8 nie ma guarany w skladzie;P

Jednak przycham sie do twojej wypowiedzi, bo caly czas psychostymulatnow nie nalezy brac.

a jak się odżywiasz?? dostarczasz zgodnie z wyliczeniami odpowiedniej ilości kalorii niezbędnej do funkcjonowania organizmu??
masz jedna przerwę... ale zawsze mozesz mieć gainera... zrobić w szejkerze porządną porcję uzupełniać braki kalorii...
dobry zestaw witaminowo-mineralny... polecam olimp multiple sport...
żeń-szeń w ampułkach z apteki... preparat nazywa się ginsengin i zawiera żeńszeń i mleczko pszczele... występuje w kilku stężeniach... zacznij od ginsengin200...

Mam jedną przerwę, praktycznie ponad 30 minut więc czas na jedzenie jako tako mam. Ten tydzień jeszcze wytrzymam, ale od następnego (w sobotę zaliczka) zaczynam jeździć na gainerach ;) nie mam niestety w tej chwili ułożonej diety więc "jadę na oko" ;) dalej 38 w bicepsie i 115 w klatce więc nie jest źle jak na już 2 tygodnie pracy...
A powiedzcie mi. Czy ISOSTAR'a można pić przykładowo litr na te 10 godzin? Czy to też jest jako psychostymulant?

Will dobrze prawi. możesz zainwestować w ziólka, dobry tribulus/stack ziołowy typu Trec men's fromula, zadbaj o kalorie, gainer popijany małymi łykami też nie jest złym rozwiązniem. Zma?

jesteś troche dziwnym przypadkiem; piesz coca-colę? lub jesz czekoladę? jeżeli tak to czy to c-c czy czekolada zawiera kofeinę więc już po Tobie;

oczekujesz cudu, nie chcesz się odżywiać albo inaczej nie masz takiej możliwości bo masz tylko jedną przerwę, a czas na trening? i tak i tak musi Ci spaść.

jaka to praca fizyczna?
Spożywaj po prostu dużo kcal, to jedyne wyjscie. Jeżeli praca jest ciężka i mięśnie są aktywne, to przy dobrej diecie nic ci nie powinno polecieć...