Szacuny
0
Napisanych postów
45
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
480
ben
chłopie, jesteś taki wspaniały, więc wchodzisz tutaj zeby się z nas pośmiać? czy może masz tylko takie szybkie palce i cięty język?
poza tym biorąc pod uwagę twój naprawdę dłuugi staż treningowy, to sądzę, że powinieneś wrócić do działu "dla kompletnie zielonych" i zadać pytanie co to jest wyskok..
tylko ben, ja nie wiem kto tu jest leszczem, jestem od ciebie 4 cm niższy, mam twoją masę, i potrafię wsadzić na 2,95(kosze na boisku osiedlowym) bez większego problemu..
jesteś "super i wogóle" , ale nie uwierzę, póki nie zobaczę
Szacuny
12
Napisanych postów
1754
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12578
Jezeli to do mnie juz odpowiadam
po 1 masz beznadziejny avatar-WIEM BO JEST STARY ALE ZROBIE SOBIE NOWY
po 2 po 4 tyg nie dalem rady robic dalej ale ty jestes taki de best ze ty bys zrobil- JA WLASNIE NIE PISZE ZE JESTEM THE BEST ALE PISALES ZE ZROBILES 4 TYG TO MYSLALEM ZE JAK TAKI POSTEP ZROBILES TO DALEJ MOGLES KONTYNUOWAC (JA ZA TAKI TRENING BYM SIE NIE WZIAL)
po 3 bym cie przeskoczyl jak nate robinson tylko jeszcze z 360 z przelozeniem pod nogą z wrzuty - Z CHECIA BYM TO ZOBACZYL MOJE GG 2825993 PODAM CI ADRES I SIE SPOTKAMY I MI TO UDOWODNISZ ALBO SIE GDZIES USTAWIMY
po 4 co ty mozesz wiedziec o koszykówce - SZCZERZE TO MALO MOGE WIEDZIEC BO TRENUJE(GRAM) DOPIERO 3 LATA ALE MYSLE ZE JAKAS MALA WIEDZE JUZ POSIADAM A OBECNIE TRENUJE W SENIORACH W 3 LIDZE KTORZY BYLI W I ROK TEMU WIEC COS KIEDYS BEDE WIEDZIAL TO POGADAMY O BASKECIE
po 5 podniecasz sie ze na stołku robisz wsad na kosz 285-dno--JEZELI CHODZI CI O MOJE ZDJECIE W NICKU TO PRAWDA WTEDY JARALO MNIE ALE TERAZ TO PODOBNIE NA 3.05 ZROBIE WIEC JUZ MNIE NIE JARA :
Szacuny
0
Napisanych postów
45
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
480
cienki, zawsze możemy to rozwiązać inaczej.. powiedzmy meczem w kosza, moja ekipa na twoją ekipę, może będzie ciekawie..
a co do piaskownic.. wątpię żebyś kiedyś poznał taką radość dzieciństwa jak "piaskownica", ale w sumie to rozumiem twoich rodziców, przecież ja też zamykałbym takie dziecko w szafie albo w piwnicy
a może wylądowałeś w jakiejś głębokiej suchej studni? i tam tak nauczyłeś się skakać jak chciałeś się wydostać?