artykul o efedrynie

włąsnie jade na tussi,i waga leci,pobudzenie delikatne jest.biore 2 tusi+i aspiryne wale mocna kawe i jest ok.fat leci,wg mnie mięcho niebardzo.jak wyrzej-srodek działa,ale w połaczeniu z dietą i treningami.dla smierdzacych leni nie polecam! z efektów ubocznych,fizycznie zadnych,jednak po treningu czuje sie lekko poddenerwowany,miewam chuśtawki nastroju,gdy przestanie działać przez jakieś 2h ulemnie wpływa na koncentracje. wg mnie nie uzależnia.jeszcse jedno.przed cieżkim treningiem na pierwszy raz weź jedn tussi i normalną kawe,nie żadną siekiere.zaraz sie odezwą tacy co brali po 10 i 20 na raz,ale pamiętajmy ze to ma być suplement nie drag,jak nie zadziała to na następny weźmiesz więcej.lepiej uważać

Zmieniony przez - pampuch w dniu 2007-03-09 14:36:31

Masz rację,

bierzesz przed treningiem czy aerobami?

i czy aeroby robisz w dni trenigowe?

pozdr.

mieliście nieprzyjemne "zejście" bo skończeniu brania efki ?


Zmieniony przez - frezeq w dniu 2007-03-09 18:34:34

w.. mać zejścia nieprzyjemne to ja mam za każym razem gdy przekroczę
jakies 60 mg efki na raz ... dosłownie speedowe zejścia, bezsenność
i mega depresyjne samopoczucie (poprzedzone jedynie 2-3 godzinnym speedem psychomotorycznym)

po dużych dawkach ok 300 mg na dwie porcje po kilku godzinach następny dzień był dla mnei koszmarem

czułem dziwność świata, swego rodzaju kac efedrynowy, czułem że nigdzie nie pasuję ... że świat jest obły i okrągły a ja jestem trójkątem - dokłądnei tak ... totalna schiza i dołek

chyba nie tknę tego ścierwa więcej

teraz mam poukładaną dietkę i efekty mierzę w miesiącach ale są stałe i bespieczne

Zmieniony przez - Wyczes w dniu 2007-03-09 20:03:29

Ja się ostatnio redukowałam na tussipeccie i TSE: na czczo jadłam 2 tussipecty + 2 TSE, przed obiadem 2 TSE, i przed treningiem 2 tussipecty + 2 TSE. Z efektów byłam bardzo zadowolona, nawet nie musiałam robić dużo aerobów, i prawie nie czułam głodu. Ze skutków ubocznych czasem zgaga, lekka nerwowość, i bywało że do trzeciej w nocy nie mogłam zasnąć.
Natomiast odstawienie tego wszystkiego przebiegło zupełnie bezproblemowo.

Zmieniony przez - dziczek1 w dniu 2007-03-09 21:42:02

Zmieniony przez - dziczek1 w dniu 2007-03-09 21:42:19

efke biore raz dziennie przed treningiem.dwa dni siłownia+aeroby krótkie,trzeci dzień odpuszczam siłke i robie długie aeroby(ostatnio 22km ). przy dawkach zędu 24-36mg+mocna kawa dziennie zwałka jest delikatna,po odstawieniu kompletnie nic sie nie dzieje. a jak ktoś bierze po 300mg dziennie to jego sprawa

czyli brac przed treningiem w treningowe. a w nt? wogole czy rano?
biore tussipect 2 tabs + kawa + 1 aspiryna (polopiryna).

i co jesli mam dwa trenigi w ciagu dnia? np. rano aeroby na silowni a po poludniu trening w kosza.

i nie doczekalem sie odpowiedzi czy jesli w trakcie cyklu jakies piwko wipije czy dwa to beda jakies grozne skutki?

jesli zależy CI na tym by tez zestaw działał pobudzająco - to bierzesz tylko w dni treniongowe, tylko przed treningiem (możesz przed jednym, możesz przed dwoma), jesli zaley Ci na redukcji, to musisz brać regularnie, raczej dzień w dzień przynajmniej dwa rzy na dobę. wygląda to zaskakująco, ale spowodowane jest tym, że biorąć efke bezustatniu organizm szybko się przyzwyczaja i z dnia na dzien bedziesz czuł coraz mniejszego kopa, spałanie tkanki tł. natomiast zachodzi niezależnie od efektów pobudzających.

osobiście odradzam branie efki jako pobudzacz.do tego celu wystarczy kofa.bierz regularnie.czytałem ,chyba na kultyrystyce.pl,ze duzo zdrowiej jest brać efke przez cały czas,bo wtedy organizm "uodparnia sie" no skutki uboczne,miedzy innymi własnie podnieśnie ciśnienia a co za tym idzie nadmierne pobudzenie. efekt termogeniczny również ustaje,ale potrzeba na to okresu kilku miesięcy o ile dobze pamiętam.wg.wielu ludzi efka jest tez dobrym antykatbolikiem

aspiryna do efki w celu obniżenia ciśnienia ?