TEST: rewolucyjna masa Pawson (Revenge v.3,Crystal C,Testo-sting) pods.str.38-39

dobrze. troche aero bys dowalił i pare kcal wiecej wrzucił z tego tytułu zeby metabolizm podkręcić?
łapy mi sie szczegolnie podobają. duże. triceps konkretny.
pozdrawiam

saib mogles tego nie pisac, tu czlowiek na cisnieniu siedzi

pawson zapodaj jakies szzególy odnośnie tej pakerni w manufakturze bo mam do niej qurewsko blisko i by mi pasiła.
ale nie wiem czy dobrze widze, może źle, bo juz stary jestem, ale 159 zł karnet miesieczny i wpisowe 100pln?? po******liło ich chyba

Saib - mogłeś mi już o tej talii nie przypominać hrhrhr widać to szczególnie przy najszerszym tyłem, notabene tragicznie ujętym, co dodatkowo pogarsza wizualnie talię ale co poradzić.

Paszczak - czas posuchy minął u mnie całe szczęście, dobre warzywa się dziś trafiły, zieleniak pierwsza klasa otworzyli

Pepo - sugerujesz podkręcenie kalorii? Ale chyba tylko z fatu, bo więcej węgla nie wcisnę już raczej hrhrhr co do aerobów to w jakim wymiarze radzisz? 3x30 minut? No i dzięks za uznanie, z Twoich ust to nie lada pochwała

Soulreaver - nie przewidziało Ci się, takie są ceny. Dlatego biorąc pod uwagę wyposażenie i metraż pakerni po prostu szkoda prądu.

Aha, zapomniałbym, odbyłem całkiem miły trening pare godzin temu wypiska:

Barki
wznosy sztangielek bokiem 13kg*10, 13kg*10, 15kg*10, 15kg*10

wyciskanie zza karku: 50kg*12, 60kg*8, 70kg*7, 75kg*3+2 (straaaaasznie ciężkie to 75kg ), 60kg*8

arnoldki (dawno nie robiłem): 23kg*8, 23kg*8, 25kg*8, 25kg*8 (całkiem spoko ciężarek muszę przyznać)

Triceps
wyciskanie sztangi w wąskim chwycie: 70kg*8, 70kg*8, 75kg*7+1

francuskie ze sztangielkami na skosie w dół: 11kg*10, 13kg*8, 13kg*8

francuskie na wyciągu leżąc: 3 serie po 12 ruchów, stały ciężar

Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2007-03-01 00:27:25

Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2007-03-01 00:28:24

żeby podkręcić metabolizm dodałbym białka (tylko kwiestia czy możesz sobie na to pozwolić) aeroby poziom startowy 3x 30min(raczej w dni nietreningowe lub jesli treningowe to z samego rana) i co dwa tyg 5min dodawaj.
nie rob ze mnie niewiadomo kogo ze "z moich ust..."
rośnij wielki, pozdrawiam

Pepon nie oszukujmy się - osób, które łączą szeroką wiedzę z praktyką i dodatkowo z imponującymi efektami stosowania całej tej układanki jest na forum baaaaardzo niewiele, a Ty jesteś jedną z nich. Takie fakty, więc sugerowałbym porzucenie przesadnej skromności

hmmm skoro tak już mi doradzasz, to napiszę może szczegółowo jak jem białko i potem zadam pytanie:

ok. 9 na śniadanie 250g twarogu (jak mi się nie chce twarogu to 40g wpc)

ok. 12 ok. 250 g piersi z kuraka

ok. 15 ok. 250 g piersi z kuraka

ok. 18 ok. 250g piersi z kuraka/40g wpc/130g tuńczyka

ok. 21 40g wpc

ok. 24 250g twarogu/130g tuńczyka/40g wpc

po treningu dodatkowo piję 100g gainera (30g białka).

Radzisz dodać kolejny posiłek czysto białkowy, czy może zwiększyć ilość białka w aktualnie spożywanych daniach?

aeroby chętnie dorzucę.

pozdro i dziękówa za zainteresowanie.

imo nie masz juz gdzie dorzucic, sporo białka jest. tyle wystarczy. czyli tylko sugeruję dodać aeroby. nabrana masa będzie w większej części tkanką mięśniową. oprocz tego lepsza regeneracja, prawdopodobnie jakościowszy sen. aeroby niech będą urozmaicone a nie tylko sam rowerek (basen albo jak moj trener arnold zwykł mawiać - bieganie najlepsze, oczywiscie jesli brak problemów z kregoslupem i stawami kolanowymi, jesli sie zdecydujesz na nie to dodatkowo profilaktyczną suplementację regenatorami chrząstek stawowych polecam- to ważne)

Ok, dorzucę aero w takim razie. Biegać na razie nie będę, taka pogoda nie sprzyja ale wiosną na redukcji planuję jak najbardziej. Myślę, że basenik raz w tygodniu dam radę

Serdeczne dzięki za rady.

Nareszcie piątek

wieczorkiem śmigam przetyrać klatkę i plecki, potem jakiś czil mały, w sobotę rano angielski a potem śmigam do ziomka do Dąbrowy Górniczej ochrzcić jego nowy kwadrat pewnie w rezultacie skończymy w Katowicach na balecie, hehe.

Ale na razie myślami kieruje się do treningu, lubię ten najbardziej wyczerpujący dzień tygodnia. Postaram się na martwym wrzucić 130 kg, a na płaskiej ławie może do jakiegoś rekordu podejdę tylko zastanawiam się, ile założyć na sztangę... ostatnio podniosłem w czwartej serii na skosie 2 razy 105 kg, to może 110 wrzucę? zastanowię się jeszcze.

Krystalizują się tez powoli plany na dalszą część sezonu. Otóż chciałbym na początku kwietnia zacząć pracować nad gęstością (ewentualnie masować jeszcze chwilę, ale tak już naprawdę wysokogatunkowo) i jeśli hajs i okoliczności pozwolą - zapodać zestaw z ALRI Jungle Warfare, Bad Ass Mass i Restore. Taki cyklon trwałbym 3 miesiące mniej więcej. Trenowałbym metodą HST lub tą opisaną w knidze ALRI, do której zachęca mnie nrw. Pod koniec cyklonu dorzuciłoby się coś na spalanie i zobaczymy co z tego na lato wyjdzie. Korci mnie też, żeby dorzucić do ALRI nowość z Controlled Labs w postaci White Flood. Zapowiada się bardzo ciekawy NO buzer na moich ulubionych substancjach (AEE+OEE+antyoksydanty+dopalacze).
Aha, dieta low carb najprawdopodobniej będzie testowana także, bo mam dość 4 worków ryżu i 120 gietów owsianych ED

To tyle o planach

no i po treningu. Poszło naprawdę elegantino:

Klata
wyciskanie na płaskiej ławce: 60kg*12, 90kg*8, 100kg*5+2, 110kg*1+2, 90kg*6

Plecy+tylne aktony barków
rozciąganie linek wyciągu stojąc 4 serie po 12-10 ruchów, progresja

podciąganie w wąskim chwycie młotkowym: +7,5kg*8, +7,5kg*8, +10kg*7, *6

martwy ciąg: 80kg*10, 100kg*8, 120kg*8, 130kg*5

wiosłowanie sztangą w opadzie nachwyt: 70kg*8, 75kg*8, 80kg*8, 80kg*6

przyciąganie drążka wyciągu do klatki chwyt szeroki młotkowy: 60kg*8, 65kg*8, *8, 70kg*7

Moc naprawdę mnie zaskoczyła. Na klatę 100kg poszło 5 razy na względnym lajcie (ostatnio 3 razy), no i zaatakowałem rekord - 110kg nigdy jeszcze tyle nie miałem na sztandzie wiem, to dla niektórych śmieszne, ale takie są fakty. 110kg poszło spokojnie, dlatego jeszcze 2 wymuszone wziąłem. Być może na koniec testu zaatakuję 120kg na płaskiej.

W martwym też jakiś tam przełom - w końcu łapy wytrzymały 8 ruchów na 120kg. na ostatnią serię 130kg, przy piątym ruchu puścił łapy hehe. Dziś trenowałem używając magnezji i chyba miało to wpływ na siłę uchwytu - ogólnie polecam ten specyfik.