No to zalezy od punktu odniesienia. Bo skoro grubas porusza sie
wzgledem czolgu z predkoscia swiatla to znaczy rowniez, ze czolg
porusza sie wzgledem grubasa z predkoscia swiatla - co wiec
zrobi z grubasem czolg lecacy z predkoscia swiatla?
Aha, i prosze sie nie czepiac, ze przy tych predkosciach
obowiazuje mechanika relatywistyczna a nie newtonowska
i ze w ogole predkosci swiatla nie mozna ten teges.
A teraz do rzeczy: Odnosnie wagi i sily.
Ostatnio zastanawialem sie nad takimi cwiczeniami jak podciaganie
na drazku czy pompki na poreczach. Moje pytanie jest takie: dlaczego
uwaza sie, ze ludzie lzejsi/mniejsi maja w nich latwiej?
Przeciez czlowiek wiekszy ma tez odpowiednio wieksze miesnie,
w tym tez te uzywane przy podciaganiu. Gdyby zastosowac zasade
proporcjonalnosci - to dwoch ludzi o roznym wzroscie ale podobnych
proporcjach winno podciagac sie podobnie?
Run Forrest, run!