TEST: rewolucyjna masa Pawson (Revenge v.3,Crystal C,Testo-sting) pods.str.38-39

Coś mało się tu dzieje :/

Jakiś wypis z treningu albo jakąś ciekawą hitosryjke/anegdfotke napisz bo tak głucho tutaj...

W tym dziale testuje się ODŻYWKI I SUPLEMENTY, a nie opowiada ******ły.
To, że niektóre testy są poprzerastane spamem, nie świadczy o ich wyższości.
:)

Lisuu wypisy z treningów są 3 albo 4 razy w tygodniu. Co mam trenowac 3 razy dziennie, bo Ty rozpiski chcesz sobie poczytać?

Dziś chyba idę zrobić nogi,kolano juz mnie chyba nie boli. Więc jakieś przysiadziki pośmigam. Polubiłem trening dolnych kończyn muszę przyznać,kiedyś nie chciałem w ogóle o czymś takim wiedzieć

Po treningu w domciu sobie odpocznę, podjem, pooglądam tvn24 i może się trochę pouczę,bo nieco materiału mam do przerobienia.

Heh, a z anegdot to dziś była niezła beka. Byłem na rozprawie w zastepstwie mecenasa znajomego. Sprawa wieloosobowa, ale mój oskarżony się nie stawił, gdyż najprawdopodobniej go zawinęli celem wdrożenia odbycia wcześniej orzeczonej kary. Doprowadzili natomiast z aresztu sledczego drugiego z oskarżonych. No i zaszła konieczność podjęcia decyzji w przedmiocie dalszego stosowania tymczasowego aresztowania. Prokurator jak zwykle swoje: "wnosze o przedłużenie stosowania TA, ble ble ble". A sąd do mnie "panie mecenasie?". Ja na to "proszę sądu, jestem obrońcą drugiego oskarżonego, wobec którego środka zapobiegawczego w postaci TA nie stosowano" a on mi na to "ale może się pan ustosunkuje" i się jarzy. Więc ja, jak na obrońcę uciśnionych oskarżonych () przystało nawijam całą gadkę o braku konieczności stosowania izolacyjnego środka zapobiegawczego itp, wnoszę o uchylenie bądx zmianę na środek nieizolacyjny. Wygłosiłem i tak miałem w sumie nadzieję, że uchyli areszt, bo inaczej po co by mnie o to pytał. A on sobie mówi "sąd postanowił przedłużyć TA na kolejne 3 m-ce". I gadaj tu z takim sądem

Fakt faktem oskarżony nie był zbyt kumaty i nie potrafił powiedzieć, że bedzie się stawiał na każde wezwanie itp...

Dobra, dość gadek o robocie bo ktoś z ORA tu wpadnie i pomysli, że reklamuję swoje usługi

za ile i gdzie bedziesz tescia badal??

Don, lepiej napisz jak często musisz garnitury wymieniać na skutek zabaw ze sztagną...

Wylliam - pójdę do mojej pani doktor pierwszego kontaktu i poprosze o skierowanie na badanka. Przychodnię mam na aleksandrowska/warecka (Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy).

Hard - o dziwo nie jest tak źle jakby sie mogło wydawać. Co prawda w tym momencie mam jeden garnitur, ale muszę kupić kolejny. Nie wiem jak to się dzieje, że wciąż się w niego mieszcze (kupiłem ze 2 lata temu, a wtedy byłem naprawdę znacząco mniejszy), ale się mieszczę
Gorzej jest w sytuacji, gdy już chce kupić coś nowego - to oznacza droge przez mekę. Wiecie, według producentów jak ktoś ma pow. 100 w klacie, to musi mieć automatem pow. 100 w pasie bzdura po prostu, zwykle zajmuje mi kilka miesięcy zakup garnituru, wizyty w sklepach 1-2 razy w tygodniu i mierzenie wszystkiego, co popadnie... niby lubie robic zakupy ubraniowe, ale do kupna kolejnego (albo dwóch, bo chyba będzie to konieczne) garniturów zbieram się już ze 2-3 miechy

Po tym cyklu coś czuję, że będziesz musiał się wykosztować na garniak szyty na miarę.

hehe, bardzo możliwe Sasu

Trening nóg dzisiaj naprawdę nadspodziewanie udany. Podszedłem do niego z pewną taką nieśmiałością bo nie wiedziałem,jak się kolano zachowa. Na początku trochę bolało, ale paradoksalnie czułem więcej mocy. Finalnie wyszło naprawdę super. Wiem, że to nie są wyniki jakieś kosmiczne, ale ja naprawdę nie przywiązywałem nigdy większej wagi do treningu nóg i to, jakie dziś poszły ciężary mnie zaskoczyło.
Wypiska:

Uda
przysiady ze sztangą 60kg*12, 80kg*12, 100kg*10, 110kg*8, 110kg*8 (poszłoby nawet więcej, sądzę, że 6*120kg bez większego problemu, ale chciałem zostawić sobie pole do popisu na przyszły tydzień )

wypychanie na suwnicy 110kg*12, 130kg*12, 150kg*10

Prostowaniu podudzi łączone z uginaniem podudzi 12-12 = 12-12 = 10-10

Łydki
wspięcia na maszynie łączone ze wspięciami na maszynie w siadzie prostym 15-12 = 15-12 = 15-12

Dodam tylko, że wróciłem do domu tak styrany, że zasnąłem przed tv na szczęście zegar biologoiczny (a właściwie zegar wpi.er.dalacza) obudził mnie idealnie o godzinie, o której powiniem zjeść posiłek potreningowy. Jako że byłem troszkę zaspany i nic mi się nie chciało zjadłem płatki owsiane z zimnym mlekiem i dwoma miarkami kokosowego wheya - pyszności

na szczęście zegar biologoiczny (a właściwie zegar wpi.er.dalacza)

ROZJE.BAŁES mnie tym
Sog - ogólnie nie wiem czemu wczesniej za testa nie dostałeś??