Swoja droga autor moglby sobie kupic drazek bo to sa smieszne koszta, nieciezko tez sobie zrobic swoj wlasny. A tak wogule to ja tez nie mam za duzo sprzetu
Szacuny
13
Napisanych postów
1742
Wiek
1 rok
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17683
Mówi się trudno i płynie się dalej... jak taka rybka Dori z Nemo.
Ja dałbym MC jako 1 i zwiekszył do 4 serii i dał coś na prostownik - unoszenie tułowia z opadu 3x
/pozdro
Zmieniony przez - MoonBlade w dniu 2007-01-29 10:14:15
Szacuny
0
Napisanych postów
210
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11605
zamist drążka zrób sobie wyciąg górny, a JAK NIE MASZ TO DAJ MC JAKO PIERWSZY W 4 SERIACH I WIOSŁOWANIE SZTANGĄ ZRÓB W 4 SEIACH, A WIOSŁOWANIE SZTANGIELKĄ WYWAL I PODCIĄGANIE KOŃCA SZTANGI W OPADZIE W 4 SERIACH
Zmieniony przez - djmarcin w dniu 2007-01-29 10:45:53
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7022
dysponujesz atlasem? drazek podstwwa! alternatywa to wyciag z góry do karku, MC na pierwsze cw? nie polecam, do tego cwiczenia solidna rozgrewka a najlepiej jak bedzeisz juz solidnie zmęczony i wtedy sie za nie zabierzesz. Prowizorycznie sprobuj cos takiego: wioslowanie szeroko w nadchwyciex4/wąsko podchwytemx4/pompki dlonie szeroko/MC/szrugsy
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7022
ależ jestes czujny:) to tylko moje zdanie, a to dlatego ze musisz byc dobrze rozgrzany. Prostownik to b. silny mięsien chyba 2 po 4głowym uda:)a MC absorbuje ci b.duzo energii a co z resztą treningu? MC pierwszy jedynie na rekordy.. i mysl zgubiłem
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7022
dublujesz po to bo angażuje inne grupy mm, w waaskim podwchwytem n najszerszy, a szeroko nadchywetm na obłe, i okol lopatki, a co do rozkładu beznadzeiejnego to pompki bym na poczatek wrzucił najwyzej, dysponujac jedynie ciezarami wolnymi mysle ze taki planik na jakis czas bedzie ok
Szacuny
17
Napisanych postów
1321
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
22407
no wiadomo ze rozne chwyty = rozne rejony, ale ja wole cwiczyc 2 miechy jeden chwyt - nastepne 2 miechy inny chwyt, jednoracz, oburacz itp, normalne zmiany. Lepiej w jednym cyklu walic na rozne grupy, ale juz konkret. Tez kiedys robilem 16 ruchow ale to smieszne jest dla mnie, wole 8 z zapasem moze 1 powtorzenia. Technika dobra. A na ilu powt zamykasz progres?