Głupie pytanie które nie daje mi spokoju

łoooo tego mi było trzeba ... dziękuweczka <yes>

Ghost niektórzy ćwiczą każdą serię na każdy mięsień do upadku mięśniowego i to z dobrym skutkiem (ja czasem też). Chociaż w przypadku progresji to faktycznie nie ma sensu - z wyjątkiem ostatniej serii w ćwiczeniu bo tą wg mnie należy robić do upadku.

są zakwasy, będzie dużo masy xD stare dobre przysłowie. sam robie regresję 6_8_10

Zmieniony przez - front kick w dniu 2007-01-28 21:39:12

aha i jeszcze jedno :P czy powinienem stosować jakąkolwiek progresie w niektórych ćwiczeniach ??

według mnie obowiązkowo czy to progresja czy regresja w każdym z ćwiczeń.

wielet, a cwiczyleś do upadku biceps jak zaczynałeś? ja kiedys jak nie mialem zbyt duzego pojecia tak robilem, potem zakwasy na drugi dzien i przez tydzien nic nie moglem nic robic tak mnie biceps bolal efekty - zerowe, tylko przetrenowalem miesien... jak masz juz przyzwyczajone do wysilku to mozna sprobowac meczyc bica do upadku, a efekty... to juz zalezy jak co na kogo dziala osobiscie początkującym nie polecam męczenia mięsni do upadku bo to grozi przetrenowaniem, a w efekcie brakiem przyrostów

lobosk, przeca napisałem, jesli jest 12/10/8 to robisz 12powtorzen potem zwiekszasz ciezar robisz 10 powtorzen, zwiekszasz ciezar i robisz 8 powtorzen. ech...

Owszem, gdy zapisałem się na siłownię (w ramach w-f) na 1 roku studiów to facet prowadzący siłownię (doświadczony trener judo) kazał ćwiczyć progresję 10-8-6-4-2 przy czym 2 było liczą umowną tzn. w ostatniej seri na maksa a jeżeli zrobię sam co najmniej 2 powtórzenia to na następnym treningu należy zwiększyć obciążenie w każdej serii. I muszę przyznać że ten system doskonale na mnie działał.

aha ... a mam taki problem :P wyciskam mało na klatkę (35kg max 4 razy), a dotychczas 30kg robiłem 10 - 8 - 6 ... więc jak proponujecie rozpisać mi progresję na klatkę ... proszę o padanie przykładu na Wyciskanie sztangi na płaskiej, potem poradzę sobie sam xP

lobosk8 a ćwiczysz raz w tygodniu daną grupę mięśniową czy też częściej. Bo owszem napisałeś jak podzieliłeś trening na 3 dni ale nie napisałeś jak często ćwiczysz