No myślę, że test do samego końca będzie sie wszystkim podobał i będzie udany,
Chaczyk ostatnio zapomnialem pogrubić litery, ale dziisaj tego nie zapomnę
,
Dzisiaj był za***isty i z za***istą pompą trening barków i nóg, no i brzucha, Relację zdam trochę później, jak wróce do domu, narazie jestem u brata. Przy okazji pożyczę aparat i popstrykam w najbliższych paru dniach troche fotek,
pzdr.
Edit:
WYPIS Z TRENINGU :
Barki:
1.wyciskanie sztangi zza głowy(wolna sztanga):
10x 40kg, 10x 40kg, 10x 45kg
2.wyciskanie sztangielek
10x 18kg, 10x18kg, 10x 18kg,
3.unoszenie sztangielek bokiem w górę:
16x 9kg, 14x 9kg, 12x 9kg, 8x 9kg, robione aż do palenia mięśnia
4.
unoszenie sztangielek w opadzie tułowia: 3 serie
10x7kg,
"szrugsy": sztangielkami dzisiaj
12x 27kg, 12x 24kg, 12x 24kg, 12x 24kg zmniejszyłem ciężar na 24, ponieważ uchwyt szybko puszczał przy 27kg,
Nogi:
1.wypychanie ciężaru na suwnicy(maszynie):
16x 80kg, 14x 90kg, 12x 100kg
2.prostowanie nóg w siadzie
10x 50kg, 10x 55kg, 10x 55kg
3.uginanie nóg w leżeniu:
10x 35kg, 10x 40kg, 10x 40kg
4.wspięcia na palce w staniu:3 serie po 16 powt. Ciężar
80, 90, 100 kg
KOMENTARZ :
Barki: Jeszcze nigdy nie czułem tak mocno barków, pompa niesamowita, przy robieniu szrugsów przedramię tak spuchło, że czasem przedramię drętwiało
Nogi: Pełna moc, coś czuję, że jutro ciężko będzie się chodzić, po schodach np.
tu mamy jedną fotke z przed chwili
:
Pzdr.
PS: dzisiaj całą noc będę rył z bioli :/
Zmieniony przez - Lypnik w dniu 2006-11-30 23:16:24