masa - taki problem :/

trening 4x w tygodniu:

pn- klatka, triceps + ewentualnie lydki
wt- plecy, biceps
pt- barki, przedramiona
so- nogi

na kazdym treningu robie tez brzuch (sklony na skosnej z obciazeniem - co najmniej 2x50), na kazda partie wykonuje ok. 4 cwiczenia (12/10/10/8 - przewaznie tyle powtorzen w seriach)

Wywal odżywki węglowodanowe.

Gang555ter juz je ide wyrzucic do kosza, w koncu spadly mi one z nieba , czytales wogole caly post. napisalem zapotrzebowanie na wegle i nie przekracza ono 405w, ktore powiniennem zjesc w ciagu dnia...

Kolega z sp80 nie przesadzasz? taka porcja na raz? mysle ze margaryna nie jest dobrym pomyslem bym ja wywalil. Zamiast jogurtu zwykly kefir, wiesz ile te "owocowe" maja cukru odradzam. Ja np nie jem szynki nawet drobiowej biore sobie do szkoly 250g twarogu dziele na pol i jem i mam pewnosc ze to pelnowartosciowe bialko a nie "szynka driobiowa" plus przemielone parowki heh trening pon: klata tric brzuch sr: nogi barki pt:biceps, plecy, przedramie, brzuch. Ogolnie dieta nie jest rewelacja rano oliwe z oliwek bym wrzucil. Dwa posilki takie same eee troche kreatywnosci hehe pozdro

to tylko przykladowy dzien. mam tez rozpisana diete na kilka innych dni, w ktorych uzywam rowniez kefiru, jogurtu naturalnego, czy tak jak mowisz oliwy z oliwek, a nie raz nie jem szynki tylko twarog. a bialko 100g (3x35) w ciagu dnia, podobnie carbo (2x50) i carbo tylko w dni treningowe. jak macie jeszcze jakies spostrzezenia i pomysly to piszcie...

Nie dygaj. Od nadmiaru białka nie otłuścisz się tak bardzo, więc zredukuj liczbę węglowodanów lub tłuszczy i tyle. Po prostu odżywki węglowodanowe są dla patyczaków, a Ty jak mówisz tłuszczu nie masz za mało. Albo z diety obetnij trochę ww/tłuszczy.

ty patrz zeby ci czysty meisie przybyl a nie kilogramy, bez kitu