Trening na klatę by Thiago

Po dzisiejszym treningu stwierdzam, ze sila wciaz idzie do przodu, ale martwi mnie jedno. Mianowicie prawa reka zawsze byla slabsza od lewej. Ale po wakacjach ta roznica jeszcze sie zwiekszyla. I przy wyciskaniu na lawce prostej prawa reka przy ostatnich powtorzeniach nie daje rady, a lewa moglaby jeszcze duzo wiecej... CO byscie polecili na taki problem?

Po prostu cwiczyc!

Z tym jest ciezko.. ale poki sztanga idzie w miare rowno jest do przyjecia!

-stosuj bardzo wydluzona progresje bez oststnich powt, np: 40*5,50*5,60*5,70*5,80*5,90*5,95*x,...
W ten sposob nie utrwalasz nerwowo-miesniowej pamieci sytuacji gdzie musisz polegac na "wygibasach"

-upewnij sie czy to nie wina sily tricepsow , barki tez wtedy nierowno pojda w wyciskaniach.. ale niekoniecznie bo mozesz miec lepsza koordynacje!

Moja nierwnomiernie rozwinieta sila coraz bardziej mnie denerwuje. Przy wyciskaniu na barki takze widac, ze prawa reka jest slabsza. Zna ktos jakis dobry sposob na wyrownanie sily obydwu rak? Bo szkoda mi lewej reki, tyle sily sie marnuje...

WODYN napisal:

Pamietaj ze pompowanie miesni na sile/na chama nie daje nic! Jak sie napompuja w odpowiedzi na mniej powt a wiekszym ciezarem i trzymaja pompe pare godzin to znak ze raczej bedzie przyrost! Pompa ktora zamienia sie w sflaczenie po kwadransie "miesiwo" to znak "7 lat chudych"...

Hmm czy mi sie wydaje, czy utrzymanie takiej super pompy jak minute po treningu przez pare godzin jest malo prawdopodobne? Mowisz raczej o malutkiej pompie, ktora sie utrzyma pare godzin?

A co do treningu Thiago to fajny motyw, skoro piszecie ze mozna sie nim przetrenowac cwiczac nim dlugo, to czemu nie cwiczyc nim z miesiac i go zmienic, aby nie dopuscic do przetrenowania? Thiago pisales ze 3 tydzien Ci sila idzie w gore, to czemu aby sie nie przetrenowac pocwiczyc tym planem jeszcze jeden trening za tydzien i z nim skonczyc/ zmodyfikowac? Tak chyba tez mozna?

Tak jak mowisz. Albo wybiore opcje Wodyna albo wyprobuje jakis nowy trening. Aczkolwiek pierwsza opcja bardziej mi odpowiada.

Mysle iz miesiac gdzies w styczniu tez moge poswiecic na ten trening Tylko ze tric niezle tez chyba sie pompuje po tej superserii:P

Dokladnie rekami za bardzo nie mozna ruszyc bo sa zbyt napompowane. A pompa utrzymuje mi sie dlugo po treningu. Na poczatku bralem 87,5 teraz mam 95,5 i wciaz rosnie sila. A moj nowy maks to 117,5kg, aczkolwiek to kwestia formy dnia by go pobic.

Jazgocik; tak, ta kilkugodzinna pompa ie jest jakas tam wielka, ale moze byc przez max godzine. Byle nie "flaczalo"!

W sobote szarza na 190 kg!!! To pierwszy raz wiec nie bede zwazal na przepisy i jak trzeba bede mostkowal tak ze kon przebiegnie pod plecami!!!!

Wish me luck!

No to zycze powodzenia, kiedys Cie dogonie... Polecilbys cos na ta prawa reke? Moze chcesz kupic?!

dziekuje, postoje. Napisalem wszystko co trzeba. wina jest jak zwykle w ostatnich powtorzeniach!

sproboj jakiegos treningu bezost powt dla klaty, barow i tricepsa, a zobaczysz jak to "uleczy" technike... polecam "schodkowy"!