SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ZARZUT przed MARTWYM

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14410

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
Niestety, nie przypominam sobie, żebym miał z nim styczność. Choć chyba z tego co pamiętam, to przsiadał z okołó połową tony - co za potwór!

No i tak powinno się robić, to było moją zgubą na różnego rodzaju splitach, czyli ciągłe zwiększanie intensywności do momentu, w którym nie potrafiłem nawet dokończyć treningu zgodnie z założeniami. Regeneracja na pierwzym miejscu.

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2006-11-05 14:06:47

Wesoły wegan :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Dr Hatfield to jedna z najbardziej znanych osob w dziedzinie nauki o adaptacji wysilkowej.

A ja tez latami sie zameczalem jakimis tam ostatnimi powtorzeniami itp. To nic nie daje.

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
Masz rację, też kiedyś trenowałem do upadku, jedynym tego rezultatem było coraz większe zmęczenie wraz z każdą serią a zamiast stawać się naprawdę silnym po prostu stałem w miejscu - pamiętam, jak przez cztery miesiące jedyny postęp w martwym ciągu jaki zrobiłem, to było zrobienie szesnastu powtórzeń ze stu kilową sztangą, zamiast początkowych dziesięciu - raczej bardzo kiepsko, tym bardziej, że było to podczas moich pierwszych dwóch dzielonych treningów - czyli byłem zielony, a tacy najszybciej robią postępy.

Trenowanie do upadku niczemu nie służy, przyczynić się może jedynie do przetrenowania, mój przypadek doskonale to potwierdza. Najgorsze jest to, żę większość osób tu zaglądających ciągle to praktykuje, no cóż, widać gadanie o przekraczaniu granic przez kulturystów z kolorowych pism ma równie zgubne skutki jak głupota

Co powiesz o tych dwóch technikach wiosłowania?

-



-



Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2006-11-05 16:35:02

Wesoły wegan :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miętki JASZCZOMP
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 21724 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 92660
jak wasze rpzemyślenai maja sie do trenowania w celach wzrostu amsy mieśniowej?
na ogół trenuje do upadku, tzn. momentu kiedy nie mogę wykonać samodzielnei technicznei powt. wtedy albo pomoc albo oszukanie.
chetnie podyskutuje i zastosuję zmiany w praktyce..bo czemu nie?
trening ma dawać przyjemnosć i relaks..
zdr.

"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
Przyrost masy mięśniowej uzyskasz dzięki odpowiedniemu stymulowaniu organizmu, niekoniecznie musi to być uzyskane na drodze doprowadzania się do stanu wyczerpania. Pamiętaj, że jeżeli wykonujesz jakieś ćwiczenie aż do upadku, to wyczerpujesz energię, którą mógłbyś włożyć w następne. Na tej zasadzie ludzie, którzy robią standardową piramidę (np. 15,12,10,8,6) włożą całą swoją energię w kilka pierwszych serii, a ostatnia, najcięższa nie będzie wykonana z maksimum siły, ponieważ ta już została w dużym stopniu wykorzytana wcześniej. Zresztą, różnicując tak liczbę powtórzeń dajesz zbyt dużo bodźców na raz, mięśnie zostaną zdezorientowane a nie stymulowane (Wykonanie zaledwie jenej serii z 15 czy 6 powtórzeniami to niedostateczna stymulacja, organizm tego nie "zapamięta"). Do tego dochodzi losowe zmęczenie wynikające z wyczerpania organizmu na forsownym treningu (tzw. "słabsze dni" - organizm ne zdążył się zregenerować przed kolejną sesją ze względu na intensywność ją poprzedzającej/ych). Robiąc więcej lub mniej powtórzeń niż założone jest w planie robisz z tego inny trening, co rozmija się z systematycznym stymulowaniem.

Leszym motorem napędowym postępów jest progresja obciążena z treningu na trening (w uproszczeniu) - wykonujesz to samo ćwiczenie, z tą samą ilością powtórzeń w serii, ale zwiększasz obciążenie np. masz dzesięć serii martrego ciągu po trzy powtórzenia, te trzy powtórzenia wykonujesz z obciążeniem, które pozwala ci normalnie wynonać pięć powtórzeń, tak, byś miał zapas siły pod koniec każdej serii. Progresja będzie polegać po prostu na zwiększaniu obciążenia z treningu na trening, o powiedzmy 2.5% - w ten sposób w określonej jednostce czasu, która została przeznaczona na trening wykonasz odpowiednią ilość powtórzeń (dlatego aż dziesięc serii) ze zwiększającym się obciążeniem wymuszającym nowe przyrosty, czy to siły czy masy - bodziec zostanie podany, a dzięki temu, że nie przeforsowałeś się na treningu regeneracja będzie znacznie poprawiona zwiększając możliwości adaptacyjne organizmu. Pomyśl zresztą, jak będzie wyglądać wynonanie czterech ciężkich ćwiczeń złożonych podczas sesji, kiedy w każdym trenujesz aż do upadku mięśniowego? Każde kolejne będzie wykonywane z mniejszą energią, to będzie chaos a nie systematyka, cały trening diabli wezmą.

Treningi dzielone wraz z różnymi formami wymuszanych ruchów, serii schodzonych itp. ja odstawiam do lamusa, nic mi nie dały, tylko zmarnowałem czas. Poczekajmy co powie na to Wodyn.

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2006-11-05 18:37:32

Wesoły wegan :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Noo w sumie niewiele do dodania. Moze wiec zajde z drugiej strony:
-po co sa ostatnie powtorzenia? jakis tajemniczy bodziec miesnie dostaja> produkuje sie wiecej substancji stymulujacych wzrost? jesli nawet to lepiej zrobic 5 serii z 90% tych subst, niz jednz na 100%, druga na 90%, trzecia na 80% i jeszcze 2 na 70%, bo juz nie ma sily...przy okazji wprowadzajac sporo toksyn w caly uklad..
-stymulacja subst powstalymi w treningu to co najwyzej polowa przwdy; nadrzedna role w gospodarce hormonalnej i tak odgrywa sys nerwowy! nalezy wiec "naklaniac" nerwy a nie mowic im ze "jesli wydasz polecenie wzmacniania ciala to zajade cie jeszcze ciezszym treningiem" . Mysla wszyscy ze sa madrzejsi od organizmow i oszukaja uswiecone miliardami lat ewolucji mechanizmy obronne tkwiace rowniez w zespole adaptacji ustroju. nie daje sie broni w rece dziecka! nie osiagamy postepow postepujac wbrew naturze dlatego ze w porownaniu z kodem genetycznym jestesmy dziecmi!
-psychologia sportu: ostatnie powt mowia "tu jest granica, zatrzymaj sie bo tu tez ostatnio byla".
-technika; w wielu cwiczeniach ostatnie powtorzenia kalecza technike, szczegolnie zas w martwym ciagu. Zarowno pobudzenie jak i kontuzje sa tu czynnikami przemawiajacymi za unikaniem skrajnosci
-zrobisz 1 cwiczenie, a na drugie masz 70-80% mocy a to moze nie wystarczyc, albo oznaczac ze zaczynasz pozyczac z rezerw ktore wypracowales sobie cudownie udanymi treningami.
-historia: przed nastaniem mody na Nautiliusa , Heavy Duty, High Intensity Training , i pozniej "upgrade'a" w postaci podworkowej nadinterpretacji polegajacej na katowaniu sie iloscia serii Arnolda z intensywnoscia Menzera i twierdzen ze prawda lezy posrodku... niestety, "the truth is out there" .. in the past era of bodybuilding.. nie zawsze cwiczono by wypruc flaki..
-efekty: trenowalem ludzi zarowno na ost powt i na "pewniaki".. Tylko to drugie jest pewne..
-masa zalezy glownie od metabolizmu i diety, stymukacja ukierunkowuje tylko jakosc zmian


Chyba zrobie z tego oddzielny topic...

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miętki JASZCZOMP
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 21724 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 92660
zdecydowanie osobny post, podyskutujemy nad tym co wyzej oraz nad ideami holizmu np.
zdr.

"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
To moze potrwac.. ale swoin glosem na pewno przyspieszyles sprawe..
pozdr.

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
Wodyn - a co z tymi wersjami wiosłowania z linku? Unikasz tematu, hehe?

Holizm? Proszę bardzo, a od czego mamy program 5, 10, 15?

Wesoły wegan :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
No tak, zapomnialem piszac do mietkiego...

Osobiscie preferuje "Yates Rows", ale w wersji nieco bardziej pochylonej, tak ze 45st. opisalem to w Old School : wioslownie. https://www.sfd.pl/temat281827/ 

Te dynamiczne przypominaja wioslowanie w opadzie jednoracz, ale maja taka wade ze lokcie ida na boki, a ciezar nie moze byc zbyt wielki. Oceniam ze masy czy sily nie poprawia bardziej niz Yates'y lub jednoracz z powaznym obciazeniem.
Sadze ze sa dobre(lepsze niz standard lezac na lawce brzuchem) w specyficznych sportach, jak np wioslarstwo.. ewentualnie pomocne dla strongow do koordynacji wtaczania kuli na podest..



Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-11-05 20:51:44

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ktora opcje wybrac

Następny temat

BARKI

WHEY premium