Noo w sumie niewiele do dodania. Moze wiec zajde z drugiej strony:
-po co sa ostatnie powtorzenia? jakis tajemniczy bodziec miesnie dostaja> produkuje sie wiecej substancji stymulujacych wzrost? jesli nawet to lepiej zrobic 5 serii z 90% tych subst, niz jednz na 100%, druga na 90%, trzecia na 80% i jeszcze 2 na 70%, bo juz nie ma sily...przy okazji wprowadzajac sporo toksyn w caly uklad..
-stymulacja subst powstalymi w treningu to co najwyzej polowa przwdy; nadrzedna role w gospodarce hormonalnej i tak odgrywa sys nerwowy! nalezy wiec "naklaniac" nerwy a nie mowic im ze "jesli wydasz polecenie wzmacniania ciala to zajade cie jeszcze ciezszym treningiem" . Mysla wszyscy ze sa madrzejsi od organizmow i oszukaja uswiecone miliardami lat ewolucji mechanizmy obronne tkwiace rowniez w zespole adaptacji ustroju. nie daje sie broni w rece dziecka! nie osiagamy postepow postepujac wbrew naturze dlatego ze w porownaniu z kodem genetycznym jestesmy dziecmi!
-psychologia sportu: ostatnie powt mowia "tu jest granica, zatrzymaj sie bo tu tez ostatnio byla".
-technika; w wielu cwiczeniach ostatnie powtorzenia kalecza technike, szczegolnie zas w martwym ciagu. Zarowno pobudzenie jak i kontuzje sa tu czynnikami przemawiajacymi za unikaniem skrajnosci
-zrobisz 1 cwiczenie, a na drugie masz 70-80% mocy a to moze nie wystarczyc, albo oznaczac ze zaczynasz pozyczac z rezerw ktore wypracowales sobie cudownie udanymi treningami.
-historia: przed nastaniem mody na Nautiliusa , Heavy Duty, High Intensity Training , i pozniej "upgrade'a" w postaci podworkowej nadinterpretacji polegajacej na katowaniu sie iloscia serii Arnolda z intensywnoscia Menzera i twierdzen ze prawda lezy posrodku... niestety, "the truth is out there" .. in the past era of bodybuilding.. nie zawsze cwiczono by wypruc flaki..
-efekty: trenowalem ludzi zarowno na ost powt i na "pewniaki".. Tylko to drugie jest pewne..
-masa zalezy glownie od metabolizmu i diety, stymukacja ukierunkowuje tylko jakosc zmian
Chyba zrobie z tego oddzielny topic...