Mleko (raz jeszcze): biały zabójca!!

Ja w wieku tych 5-8 lat to piłam BARDZO dużo mleka, bardzo je lubiłam [no, może z wyjątkiem gotowanego...]. Codziennie z siostrą ścigałyśmy się, która wypije więcej szklanek świeżego, jeszcze ciepłego mleczka prosto od krowy :D
Tak więc argument, że dzieci nie lubią mleka nie jest prawdziwy; może w niektórych przypadkach rzeczywiście nie, ale nie jest to zasada. A my wyjątkiem też nie jesteśmy ;)

****us 34 najepiej bedzie jak stestujesz to na sobie i jak bedzies zmial 150 alt napisz ludzia ze to dizla





















Idz chlopaku stad

Ale bzdury... jak h.v.j A "naukowcy" co kilka lat zmieniają swoje za$rane teorie.. może i dłużej pożyjesz ale na wózku berdziesz napieprzać bo wam kości sie rozlecą... szkoda gadać pozdro

taaa poszukaj nam jeszcze cos starszego

Mowcie co chcecie ale szklaneczka mleka i do tego kromeczki (razowe)
z masłem i białym twarogiem albo z konfitura albo jakies nalesniczki...mhm

wypijam 1l mleka dziennie od 5 lat (mam 17) u mnie w domu wszyscy wsuwają mleko ile wlezie, i jakoś sie wszyscy nieźle trzymają. Mamy 8 krów starczy dla każdego, MLEKO RZĄDZI!!!

BZDURA JESZCZE RAZ BZDURA MLEKO JEST PODSTAWOWYM BYDULCEM KOŚCI DLACZEGO MAŁE DZIECI DUZO MLEKA PIJĄ... ZASTANÓWCIE SIE JA PIJE MLEKO I JESTEM WIELKI HEHE PZDR --->

najlepszy jest argument ze mleko krowy rozni sie skladem od ludzkiego. z tego by wynikalo ze powinnismy cale zycie pic tylko ludzkie bo wszystko inne ma inny sklad to trucizna! :D

kazeina zawarta w mleku jest lepszym antykatabolikiem niz serwatka, fakt ze niektorzy puchna po mleku