Nie żyje 21-letni zawodnik MMA Jake Sendler – czym jest „cichy zabójca”, który go pokonał?

Nie żyje Jake Sendler – młody zawodnik MMA przegrał walkę z „cichym zabójcą”!

Tragiczna wiadomość wstrząsnęła światem sportów walki. Jake Sendler, 21-letni zawodnik MMA z Melbourne, zmarł w wyniku ciężkiego schorzenia mięśniowego zwanego rabdomiolizą, zaledwie kilka dni po swojej ostatniej walce. Ta smutna historia zwróciła uwagę na zagrożenia, jakie niesie intensywny trening.

Kim był Jake Sendler?

Jake Sendler uchodził za obiecującego zawodnika mieszanych sztuk walki, który właśnie rozpoczynał profesjonalną karierę. Poza ringiem studiował, aby zostać nauczycielem wychowania fizycznego. Znajomi i trenerzy opisywali go jako niezwykle utalentowanego sportowca o silnym charakterze i ogromnej determinacji.

Czym jest „cichy zabójca” – rabdomioliza?

Rabdomioliza to stan, w którym dochodzi do gwałtownego rozpadu mięśni. Powoduje uwalnianie toksyn, które trafiają do krwi, mogąc prowadzić do niewydolności nerek, uszkodzenia serca i innych narządów. Pierwsze objawy mogą być subtelne – ból mięśni, zmęczenie oraz ciemny kolor moczu – i często są ignorowane.

Matka Jake'a, Sharone Sendler, nazwała tę chorobę „cichym zabójcą”, apelując o większą świadomość:

„Gdybyśmy znali wcześniejsze objawy rabdomiolizy, Jake mógłby wciąż żyć. Chcę, żeby jego tragedia była przestrogą dla innych.”

Ostatnia walka Jake'a

Jake walczył 2 marca podczas gali Road to HEX w Melbourne. Po walce jego stan dramatycznie się pogorszył, trafił na oddział intensywnej terapii i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety, mimo intensywnej opieki medycznej, młody sportowiec zmarł 13 marca.

Sportowa społeczność pogrążona w żałobie

Organizatorzy gali oraz klub Jake’a, Mat Masters Academy, wspominają go jako prawdziwego wojownika, zarówno na ringu, jak i poza nim.

Niech historia Jake'a Sendlera będzie przestrogą dla wszystkich trenujących. Dbajcie o siebie!