Dran:
"Jeszcze tylko jedno pytanie, byc moze rozwiejesz moje watpliwosci. Jesli doping bylby legalny, to znaczy, ze zniknelaby lista substancji niedozwolonych. Bo inaczej dyskutowalibysmy tylko o zmianie listy, a nie legalizacji dopingu ogolnie."
Owszem
Mówiąc wprost - brak kontroli! Skoro nie byłoby kontroli, to nie byłoby też żadnej listy. Zawodowcy zażywają co im się podoba (czyli tak jak jest teraz), różnica byłaby tylko taka, że żadna komisja nie mogłaby robić przekrętów z wypaczaniem wyników poprzez dyskwalifikację - co ma miejsce teraz!
---------------------------------------------------------------------------
"Powiedz mi wiec, gdzie wedlug Ciebie bylaby granica, zwlaszcza w sportach walki? Kazdy moglby sie szprycowac do woli i wedlug wlasnego uznania, moglby wlezc do ringu na cyklu, przy zwiekszonej agresji, zaladowac sobie srodki pobudzajace, czy zwiekszajace
odpornosc na bol, zwiekszajace sile, wytrzymalosc itp. Nietrudno zgadnac, ze skonczyloby sie to prawdopodobnie wieksza iloscia obrazen, kontuzji itd."
Jakbyś nie wiedział to jest tak cały czas! Piszesz, że ćwiczysz taekwondo, a z tego co wiem, to na zawodach nie można uderzać pięścią twarz (popraw mnie jeśli się mylę, bo ja TKD nie ćwiczyłem nigdy, znam tylko jedną osobę, która miała tytuł Wicemistrza Polski - to od niego mam informację, że nie mona uderzać w twarz). Więc jeśli byś poćwiczyl coś bardziej kontaktowego i wziął udział w zawodach, a potem porównał poziom zawodów, do poziomu zawodowców (np. K-1, albo Pride), to może byś zmienił zdanie. A o środkach, o których wspomninasz pisałem tutaj:
https://www.sfd.pl/temat278935/ Sam trenerem nie jestem, ale ten artykuł pisałem w oparciu o specjalistyczne dane, a pomagal mi min. trener MMA z tego forum, ale Tobie to i tak nie robi różnicy zapewne, bo przecież masz swoje zdanie - jak zwykle ideologiczne... Proszę żebyś w końcu ten artykuł przeczytał ze zrozumieniem i wyciągnął wnioski. Tam masz wszystkie rodzaje substancji rozpisane dokładnie z przykładami. Nie będę w każdej wymianie zdan każdemu tłumaczył tego samego od nowa. Już w tym temacie kilka osób odsyłałem do artykułu, zeby przeczytały podstawy wiedzy o dopingu w MMA, które tam opisałem, ale nikomu się nie chciało pofatygować i przeczytać, zamiast tego byłem zbywany "argumentami" o ideach itp. Jeśli chcesz dalej ze mną dyskutować o dopingu, to weź przeczytaj to chociaż Ty, bo naprawdę szkoda żebyś zaśmiecal forum tym co piszesz... O ideach itp. pewnie też są jakieś fora - więc jak chcesz, to odsyłam na nie - znajdziesz na google
---------------------------------------------------------------------------
"To mialoby byc dobre dla sportu i zawodnikow? Czy tylko zapewnieniem lepszej rozrywki dla widzow za wszelka cene i nowe srodki, w walce o prowadzenie?"
Powoli zaczynam przestawać wierzyc w Twoje TKD... ZAPEWNIA ZAWODNIKOM WYŻSZY POZIOM JAKI REPREZENTUJĄ NA MACIE/RINGU - przez co osiągają większe sukcesy - proste nieprawdaż? Naprawdę nie wiem jak można dorosłemu facetowi musieć tłumaczyć takie rzeczy? Po co piszesz o jakiejś rozrywce dla widzów w tym kontekście to dla mnie niezrozumiałe? Zawodnik X ma niebrać i przegrać przez to z zawodnikiem Y? Wałkowane do znudzenia na tym forum... i w tym temacie...
---------------------------------------------------------------------------
"Powiedz jak Ty to widzisz moze, bo legalizacja dopingu wiaze sie z dopuszczeniem wszelkich srodkow, a nie tylko wybranych. Zreszta kto by to sprawdzal? Nie ma dopingu, nie ma kontroli..."
Właśnie tak to widzę i powtarzam to co napisalęm parę linijek wyżej:
"Skoro nie byłoby kontroli, to nie byłoby też żadnej listy. Zawodowcy zażywają co im się podoba (czyli tak jak jest teraz), różnica byłaby tylko taka, że żadna komisja nie mogłaby robić przekrętów z wypaczaniem wyników poprzez dyskwalifikację - co ma miejsce teraz!"
Chciałem Cię jeszcze odesłać do tego oto działu:
https://www.sfd.pl/forum-14/
Załóż tam topik o dopingu w sporcie zawodowym, ciekawe czy też Cię wyśmieją tak jak tutaj... Napisz im o ideach itp. - te same rzeczy które pisałeś tutaj! Podejrzewam, że tam Twoje teksty potraktują jako kolejną prowokację Ginomana albo jakiegoś innego Trolla, albo po prostu jakiegoś dzieciaka. Albo jakiś głupi żart. Wątpię żeby ktoś tam potraktował to co piszesz o dopingu poważnie.
---------------------------------------------------------------------------
Nezz - nie omieszkam sprawdzić!
Jakbyś podał jeszcze daty i miejsca zawodów KB i tych innych gdzie Twoim kolegom pobierano krew do badania! Jedno miejsce i data - może nie być łatwo sprawdzić, kilka tak!
Placek - Tobie też pobierano KREW przed zawodami?