Mam pewien dylemat. Chce się, że tak się niefortunnie wyrażę, wszechstronnie rozwinąć. Mam 18 lat i ćwiczę karatę ( ćwicze czyt. 3/4 treningi tygodniowo ) ORAZ... no i własnie tutaj się wszystko zaczyna.
Dysponuję dość wąskim zakresem czasu więc kombinuje na wszystkie sposoby co i jak by tu zrobić co by mi na dobre wyszło. Mam ok 190cm wzrostu i ważę 78kg ( typowy ektomorf ). Jak już wspominałem ćwiczę karate narazie 3 razy w tygodniu ( planuje trenować sam, chyba, że się uda to pod okiem instruktora, jeszcze jeden dzień w tygodniu ). Mam problem z rozłożeniem zajęć sportowych. Mianowicie chce polepszyć swoja wydolność sercowo-naczyniową oraz wytrzymałość siłową przy zachowaniu wagi ciała lub ew. wzrostem ( nie spontanicznym oczywiście - sam już doświadczyłem jak trudno się nabiera masy przy SW ale nie twierdze, że jest to niemożliwe ). Ale przejdźmy dalej. Dokładnie nie moge się zdecydować na konkretny typ ćwiczeń siłowych ( czytałem na stronie Knife'a i rozwarzam nad ACT modyfikowanym pod wytrzymałość siłową ale sam jeszcze nie wiem jakby to wyglądało ). Nomen omen treningi areobowe też są dla mnie zagadką i to o wiele większą niż trening siłowy. Tutaj mam do dyspozycji bieżnie i basen, ale w związku z tym, że znam się na tym jak świnia na gwiazdach to wolę się też zwrócić z tym pytaniem do ludzi bardziej zorientowanych. O odżywianie nie pytac bo dieta będzie wypudrowana ( z tym akurat nie będzie żadnego problemu ). Co do suplementacji to planuje stałą suplementacje jabłczanem kreatyny w celu antykatabolicznym.
Bardzo prosze o propozycje i uwagi oraz z góry dziękuje za odpowiedzi.