SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tomasz Adamek vs Paul Briggs

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 21815

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Adamek był lekko zardzewiały po takiej długiej przerwie, teraz według mnie powinien walczyć na przełomie Lutego-Marca i widziałbym Adamka w walce z Johnosonem albo Royem Jonsem. A 2 opcją może być to ,że Tomek dostanie troche słabszego rywala po takiej ciężkiej walce. I ciekawe czemu Tomek przystopował od 3 do 6 rundy podobno spowodowała to kontuzja nosa, lub pęknięte żebro.






Liczba wyprowadzonych uderzeń: Briggs 756; Adamek 986

Liczba zadanych uderzeń: Briggs 248 (33 proc.); Adamek 272 (28 proc.)

Liczba trafionych lewych prostych: Briggs 72 (19 proc.); Adamek 92 (20 proc.)

Trafione silne ciosy ("power punches"): Briggs 176 (46 proc.); Adamek 180 (34 proc.)

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
W pyte

wg mnie tak naprawde zwyciestwo nalezalo sie obu

ale co tam nie bedzie nam jakis Briggs mieszal kurde

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Andrew3 Berserk Labs
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 4001 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 46802
Obiektywnie rzecz biorąc to chłopcy poszli na remis. Według mojej prywatnej punktacji też był remis. W przypadku remisu oczywiście tytuł zostaję przy mistrzu. Ale tak de facto to była naprawdę dobra emocjonująca walka.
Co do walki wieczoru "Dawid" stawiał naprawdę mocny opór "Goliatowi" i nieźle sobie radził. Ale w walce z Valuevem trzeba pokazać coś więcej niż tylko serce do walki a już absolutnie nie można iść na wymiany ciosów co czynił nasz "mały" bohater. A ten cios z dojścia z pełnego ciała wykonany przez Valueva to aż mnie z łóżka podniósł myślałem że urwie temu biedakowi głowę ale szacunek dla niego że nie upadł od razu tylko dopiero po wykonaniu kroku. Tym mi naprawdę zaimponował. Ale żeby pokonać olbrzyma trzeba czegoś więcej niż tylko wielką determinację.
Poz

Serdecznie zapraszam na Fight24.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1100 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5656
Wstał i chciał walczyć...Dobrze, że trener Go uratował.
Szkoda, że poszedł na wymianę z tym bydlakiem, bo szansa była


Trochę nie na temat, ale..
Walujew - bokser który pisze wiersze
Niko, jak mówią do Wałujewa jego niemieccy promotorzy, już w wieku 12 lat miał ponad 190 cm wzrostu. - Zrozumiałem wtedy, że dzieciństwo się skończyło. Ludzie poświęcali mi więcej uwagi niż innym dzieciakom. Musiałem się z tym pogodzić. Rozwiązaniem był sport - powiedział Rosjanin. Ale nawet jego pierwszy trener Oleg Szagajew uważał, że Wałujewa lepiej sprzedawać jako atrakcję cyrkową, niż sportową.

Rozmawialiśmy po konferencji. Kiedy się witaliśmy, dłoń pięściarza okazała się mniejsza i delikatniejsza niż się spodziewałem. Obok Wałujewa stał jego cień - czujny ochroniarz Fiodor, który na wstępie powiedział, spoglądając przez ciemne okulary: Czietyrie minuty.

Radosław Leniarski: Czy można pokonać Nikołaja Wałujewa?

Nikołaj Wałujew: - Nie. Teraz nie można. Kiedy przestanę trenować, to może ktoś ze mną wygra.

Dlaczego zaczął Pan trenować boks? Miał pan osiągnięcia w koszykówce, lekkiej atletyce...

- W koszykówce moja drużyna zdobyła mistrzostwo ZSRR, ale w kategorii młodzików. W dysku byłem tylko Mistrzem Sportu, co nie jest wielkim wyczynem. A boksować zacząłem przez przypadek. Zauważył mnie mój poprzedni trener Oleg Szałajew. Niemal natychmiast po przejściu na zawodowstwo zdobyłem tytuł mistrza Rosji, ze względu na moje rozmiary. Robić postępy w moim wieku nie było jednak łatwo - zaczynając miałem 20 lat. Każdy dobry bokser zaczyna jako chłopiec. Dla mnie wszystko było nowe - bieganie, skipping (rodzaj biegu niemal w miejscu z wysoko uniesionymi kolanami), ćwiczenia z workiem, sparingi, walka z cieniem. W całym wcześniejszym życiu nie zadałem jednego ciosu. Ale od razu mi się spodobało, więc zostałem.

Taki spokojny mężczyzna uprawia taki brutalny sport?

- A co, mam skakać do sufitu i walić głową w ścianę, żeby wam się podobało? Wtedy uznacie mnie za odpowiedniego?

Chodzi o to, że ma Pan delikatną naturę. Wszyscy mówią, że pisze Pan wiersze...

- Jestem pięściarzem, a nie poetą. Wiersze napisałem dla Galiny (żona Wałujewa) i są bardzo osobiste. Nie mam zamiaru o nich rozmawiać. Mogę tylko powiedzieć tyle, że nie rzuciła nimi we mnie i nadal je wszystkie ma.

Z jednej strony wygląda pan na wrażliwego człowieka, a z drugiej jest boks i pasja bycia myśliwym. Lubi Pan strzelać do zwierząt?

- Sam wystrzał jest dla mnie najmniej ciekawą częścią polowania. Jest epilogiem, kulminacją. To, co najbardziej mi się podoba w polowaniu to tropienie, dochodzenie do pozycji strzeleckiej. No i to że spotykam się w gronie przyjaciół - sportowców, byłych sportowców, żołnierzy - gdzies daleko poza miastem. To fajne że dzieli nas różna praca, a łączy pasja.

Jest pan chyba jedynym pięściarzem, który ma własnego ochroniarza. Po co Panu Igor Fiodorow?

- Ja znam wielu takich pięściarzy [Igor Fiodorow, który według menedżera Wałujewa Pawła Guzmana ma wszystkie sztuki walki w małym palcu, wtrąca lekko zdenerwowany, że wszyscy mają ochroniarzy - rl]. Igor ochrania mnie tylko w Ameryce, w Rosji nie.

Kto był dla Pana najtrudniejszym rywalem?

- Dwóch było bardzo trudnych - Larry Donald i Johnny Ruiz, ale chyba z Donaldem było najciężej wygrać [Donald jest znakomitym technikiem, walka odbywała się w Niemczech, gdzie - jak twierdzą fachowcy - jak się nie znokautuje pięściarza gospodarzy, trudno wygrać. Wałujew pokonał Donalda na punkty - dwóch sędziów dało mu zwycięstwo, trzeci uznał, że pojedynek zakończył się remisem - rl].

Wiem, że Pana idolem jest Muhammad Ali. To tutaj, w Ameryce są najlepsi pięściarze, największe pieniądze. Chciałby Pan tu przenieść się z Rosji?

- Dla mnie najważniejsza jest Rosja, ale jakbym miał tutaj często walczyć, to trzeba by było na jakiś czas się przenieść, choćby do Chicago.

Podoba się Panu Chicago?

- No, tak. Ładna architektura. I dużo zieleni. Jak w St. Patersburgu.

Zmieniony przez - roberto55 w dniu 2006-10-08 22:19:31

"...Połowa ludzi dookoła to statyści.
Wypełniają przestrzeń nie posiadając myśli.
Myślą to co pomyśleć powinni,
oni boją się że ktoś przemyśli ich pomysły..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Fotki z walk Adamka i Wałujewa:


http://www.ufcfightnews.com/oct7-valuev.htm

A wy jak obstawiacie, z kim Tomek powalczy w następnej walce

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 66 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2416
jeśli sie nie myle - Chad Dawson i Stipe Drews beda walczyc wkrotce o pozycje numer 1 w ranikngu WBC, zwyciezca bylby naturalnym rywalem dla Tomka. Bardzo mozliwie, ze trafi mu sie teraz taki lightowy w miare rywal. Osobiscie b. chcialbym by walczyl z Tiozzo. Koles jest co najwyzej sredni, zardzewialy (nie walczy od kilkunastu m-cy i jego jakos nikt sie nie czepia...), poza tym Adamek pomscilby Tigera i mialby jeszcze pas WBA :) Tyle, ze Tiozzo w USA jest zupelnie nieznany...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3105
Witam.
Bylem na tej walce, widowisko niesamowite panowie. doping pierwsza klasa, kibice nie zawiedli, mysle ze bylo widac w telewizji. gdy Tomek upadl wszyscy rowno , 14 tys kibicow krzyczeli " TOMEK TOMEK". robi naprawde niesamowite wrazenie .Na zywo nie bylo widac przerwy w bicu przez Adamka, moze tylko momentami. Widzialem bardzo wiele walk w telewizji, ale to nie to samo.
Adamek i Briggs to niesamowici bokserzy, naprawde pokazali klase i styl.

Jak sie uda to wrzuce zdjecia , niewiem tylko czy powychodzily bo niesprawdzalem a aparat mial i ma kolega.

Pzdr
<<Kris>>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
kris84. jak coś to wrzuć tutaj te foty








Opinie po walce Adamek - Briggs



Tomasz Adamek: W tej walce niczym nowym mnie nie zaskoczył i nie było w tej walce chwili w której byłby zagrożony. Knock down w pierwszej rundzie był przypadkowy, po lekkim ciosie. Właściwie był moim błędem - przewróciłem się, bo źle ustawiłem nogi. Słyszałem doping kibiców, jak śpiewali hymn. Pomogli, bardzo im dziękuję. Poprzednia walka z Briggsem była o niebo trudniejsza. Wtedy miałem nos zablokowany krwią, nie mogłem oddychać. Teraz rozbity miałem łuk brwiowy. Po raz pierwszy zszywano mi łuk - siedem szwów. Myślałem, że tym razem obejdzie się bez krwi, ale najpierw Briggs rozciął łuk brwiowy, potem ja. Kibice więc chyba dostali to co chcieli - krwi. Wiem, że popełniłem w tej walce błędy, ale z wnioskami zaczekam do obejrzenia taśmy. Za dwa tygodnie wracam do Kinga rozmawiać o następnej walce. Wiem, że telewizje są zainteresowane kontraktem. Najbliższą walkę chętnie stoczyłbym w styczniu, z najlepszymi dostępnymi na rynku, choćby o pas w innej wersji - WBA, albo IBF. Jeśli Briggs chciałby walczyć po raz trzeci, proszę bardzo, nawet z nim. Po co żona przyjeżdża na moje walki? Żeby wiedziała jak jej mąż ciężko zarabia na życie...

Paul Briggs: Dałem wszystko ze swojego serca i wydawało mi się, że to wystarczyło. Sędziowie widzieli ta walkę inaczej. Wstrząsnąłem Tomkiem lewym sierpowym na początku walki, ale cóż, do ostatniego gongu było jeszcze cholernie daleko. Mimo to sądziłem, że pod koniec walki prowadzę dwoma, czterema punktami. W środku walki być może mogłem skończyć nokautem, ale nie chciałem ryzykować kontrataku Adamka. I stopniowo wzmacniać presję.



Jose Sulejman, wieloletni szef WBC: To była moja walka życia.

Jim Lampey, wieloletni komentator boksu dla HBO: Adamek - Briggs I i II to najlepsze 24 rundy, jakie widziałem w ostatnich dwóch latach.

Jerzy Kulej, dwukrotny złoty medalista olimpijski, komentator walki dla Polsatu: Nie wiem, dlaczego Adamek miał takie problemy z zakończeniem tej walki przed czasem. Nawet Wałujew potrafi zakończyć akcje nokautem. Wali, wali, czasem na oślep, ale w tej lawinie ciosów jakieś dochodzą i przewracają przeciwnika. Adamek wygrał, ale w pojedynku trenerów lepsi byli Australijczycy. Lepiej przygotowali się na Adamka, niż nasi trenerzy na Briggsa. Buddy McGirt spodziewał się zagrożenia od prawej strony Briggsa, tymczasem knock down w pierwszej rundzie był po lewym sierpowym. Briggs przygotował kilka akcji, które zaskoczyły mnie i pewnie Adamka. Mam nadzieję, że do pracy wróci chory trener Gmitruk.

Johnny Lewis, trener Briggs, oraz m.in. Kostii Cziu, Virgilla Hilla: Wiedzieliśmy, że Adamek jest czuły na uderzenia z prawej strony i nad tym pracowaliśmy. Polak niestety bardzo dobrze wyprzedzał akcje Paula lewą ręką, tu był klucz do decyzji sędziów. Paul był bliski wygranej, ba, jakby sędziowie punktowali odwrotnie, to myślę, że nikt by się nie obraził. Paul jest dobrym chłopakiem, i choć mógł wykorzystać sytuacje z ciosami poniżej pasa, nie wykorzystał jej. My Australijczycy gramy fair.

Buddy McGirt, trener Adamka: Kilka błędów Tomasz popełnił, ale to chyba nieuniknione. Przyjmował ciosy, bo nie stosował uników, jakich go uczyłem. Był przytgotowany bardzo dobrze, wytrzymał do końca. Ja jestem szczęśliwy, bo wreszcie mój chłopak wygrał [trzej zawodnicy McGirta: Antonio Tarver, Arturo Gatti i Lamon Brewster przegrali w tym roku walki o tytuł mistrza świata - rl]. Chciałbym z Tomaszem dalej pracować, ale to zależy od niego.

notował: Radosław Leniarski, Gazeta Wyborcza

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Karty sędziowskie z walki Adamek vs Briggs

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3105


Wyjscie Tomka i Briggsa

Niewiem czy dobrze wejdzie to zdjecie

Pzdr
<<Kris>>

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masahiko Kimura-Biografia

Następny temat

Simonides nokautuje Taja!

WHEY premium