...
Napisał(a)
Ciekawi mnie jak wlasciciel pubu szuka ochrony. Chodzi mi o takich wielkich panow.
...
Napisał(a)
albo jakoś po znajomości (z polecenia) albo po prostu ogłoszenie, dziś gazete przeglądałem i były konkrety do pubu, na dyskoteke. to raczej wiadomo kogo tam oczekują i kto ma się zgłaszać :)
...
Napisał(a)
Ktos tu pisał ze w ochronie pracuja ludzie z przeszłoscia kryminlna. nie chiałbym generalizowac ale w pubach i dyskotekach w ochronie prywatnej sa wlasnie tacy klijeci bo bnigdzie indziej pracy nie znajda w zadnej agecji, która by ich przyjeła. Własciciel pubu lub dyskoteki zawyczaj nie wymaga zapytania o niekaralność. Pozdrawiam
Pablo
...
Napisał(a)
Wypraszam sobie. Nas stoi w lokalu trzech - żaden nie ma przeszłości kryminalnej. A wręcz przeciwnie.
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
...
Napisał(a)
Koledze raczej chodziło o to że sie zdażają, co nie znaczy że wszyscy.Ale z moich obserwacji panowie którzy stoją na dyskotekach to właśnie byli karani za pobicia itd.W większości.
...
Napisał(a)
w teorii to ochroniarz wklubie niemoze byc karany, i porzadne duze kluby raczej nie ryzykuja, bo w przypadku kontrolii jest w cholere nieprzyjemnosci, oczywiscie sa sposoby na rozne przekrety jak chociazby rejestrowanie klubu na ponizej 300 osob, gdzie nie ma ustawowej potrzeby ochrony a duzi panowie robia za szatniarzy czy innych pracownikow lokalu, nie potrzebuja ani licencji ani niekaralnosci, inna kwesita sa uklady z miastem i z policja, bez tego przynajmniej w lodzi nie ma szans w tym biznese, a tak to robota jest nienajgorsza, a co do licencji to srednio sie oplaca robic w moim przypadku to niewielka roznica w kasie, no chyba ze ktos ma ambicjena kierownika ochorny na meczach lub w klubie ale to pomimo lepszej kasy duzo wieksza odpowiedzialnosc i trzeba sieliczyc ze kazdy przypal zaliczany jest do twojej winy.
osobna sprawa jest zabezpieczanie imprez masowych, oczywiscie koncerty festyny itp sa dosc luzne natomiast mecze, szczegolnie w "zolwiu" czasami wiaza sie emocjami, jednakze w czasie mojej kariery powazniejsze obrazenie wywolane spieciami z kibicami mozna policzyc na palcach jeden reki
co do zarobkow to pracujac 4 wieczory na bramce w duzym lodzkim klubie plus mecz raz w tygodniu wychodzi okolo 1400-1600 zl a mozna spokojnie oprocz tego studiowac dziennie czy pracowac na pelen etat w tygodniu
a co do studentow rencistow itp to oczywiscie chodzi o zusy, zreszta na obiekty szkoda konkretnychludzi
pozdro
osobna sprawa jest zabezpieczanie imprez masowych, oczywiscie koncerty festyny itp sa dosc luzne natomiast mecze, szczegolnie w "zolwiu" czasami wiaza sie emocjami, jednakze w czasie mojej kariery powazniejsze obrazenie wywolane spieciami z kibicami mozna policzyc na palcach jeden reki
co do zarobkow to pracujac 4 wieczory na bramce w duzym lodzkim klubie plus mecz raz w tygodniu wychodzi okolo 1400-1600 zl a mozna spokojnie oprocz tego studiowac dziennie czy pracowac na pelen etat w tygodniu
a co do studentow rencistow itp to oczywiscie chodzi o zusy, zreszta na obiekty szkoda konkretnychludzi
pozdro
...
Napisał(a)
Praca na "Bramce" to cos strasznego. W zyciu juz w to sie bawic nie bede. Nie ma gorszej roboty. Chyba ze złodziej.
...
Napisał(a)
Bahamtu: Jakis powod procz malej kasy?
MMA, MT i piwo ze Spiża
Chleb ze szmalcem ktory dodaja juz niekoniecznie.. Dietka :)
...
Napisał(a)
Lubisz być miłym dla ludzi, którymi normalnie powinieneś wytrzeć chodnik? Albo kulturalnie zwracać uwagę komuś, kto powinien od razu dostać w ryja? Użerać się z pijanymi? Tłumaczyć komuś, że jest zbyt pijany, żeby wejść? Grzecznie prosić o opuszczenie lokalu? Nie móc interweniować w skuteczny sposób, bo na bramce trzeba najpierw rozmawiać (chyba, że już jest młócka)? Wysłuchiwać wywisk nie mogąc zareagować? Liczyć się z tym, że w każdej chwili możesz dostać "z partyzanta"? Zarywać noc z soboty na niedzielę, zamiast odpocząć po tygodniu ciężkiej pracy? Odsypiać w niedzielę, zamiast pobyć trochę z dzieciakami?
Długo jeszcze można by wymieniać... Ale żeby to zrozumieć, to saemu trzeba trochę postać...
Długo jeszcze można by wymieniać... Ale żeby to zrozumieć, to saemu trzeba trochę postać...
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
...
Napisał(a)
Lepiej jak Wilk bym tego nie opisał. Dokladnie jest tak jak mówi. Nic dodac nic ujac.
Poprzedni temat
URAZY W SPORTACH WALKI. ZAPOBIEGANIE I LECZENIE!
Następny temat
gala SW we Wrocławiu - powiew tradycji
Polecane artykuły