JAY CUTLER - IFBB PRO

Widzialem wystarczajaco duzo, zeby stwierdzic, ze Cutler to brzuchacz ;). Zeby kulturystyka poszla w innym kierunku to musi wygrac D. Jackson, V. Martinez albo Philip Heath - ktory swoja droga ma naprawde duze szanse zeby byc kolejnym Mr. Olympia IMO.

Kulturystyka nie idzie w żadnym "kierunku", obudźcie się...
Jak Dexter wygra (a na pewno nie wygra) to na następnej Olimpii wygra większy i bardziej pocięty od niego. Przecież to logiczne.

W biegach wygrywa szybszy, w boksie ten, który lepiej wali a w kulturystyce ten z bardziej dobracowanym umięśnieniem...

Kulturystyka nie idzie w żadnym "kierunku", obudźcie się...
Jak Dexter wygra (a na pewno nie wygra) to na następnej Olimpii wygra większy i bardziej pocięty od niego. Przecież to logiczne.

W biegach wygrywa szybszy, w boksie ten, który lepiej wali a w kulturystyce ten z bardziej dobracowanym umięśnieniem...

A pamiętasz czasy, kiedy malutki Makkawy pokonał takich jak Haney czy Bertil Fox? Nie zawsze było tak, że największe kolosy wygrywały. Masz racje, pojawią się więksi i bardziej pocięci - tylko nie wiem, czy to nie będzie już cyrk...

Kruszek... Spójrz na to tak, że wtedy ludzie wyglądali też inaczej.
Gdybyś dwadzieścia lat temu wypuścił na scenę współczesnego wymiatacza z Olimpii to wymiótłby wszystkich.

Po prostu widać malutki prezentował inny poziom, miał słabszą konkurencję.

Nie liczy się tylko masa, ale i jakość mięśnia - dobrze zresztą wiesz.


Zresztą - postawię sprawę tak.
Mamy dwóch zawodników. Jeden ma za***istą jakość mięśnia. Drugi za***istą jakość mięśnia, ale jest większy o 10 kg.
To chyba jasne, który wygra...

I tak zawsze było.

Wiesz, nie wiadomo jakby to sie potoczylo gdyby jednak wygral (Dexter lub ktos inny). Tymbardziej, ze udalo mu sie juz pokonac Cutlera. Mysle, ze w praktyce zawodnik lzejszy jest w stanie wygrac z ciezszym, oczywiscie jezeli roznica nie jest bardzo duza i takich przykladow juz bylo wiele. Jest paru gosci w tym sporcie nie najmniejszych, a ktorym niczego nie brakuje (tutaj znowu wskaze na Heatha lub Jacksona).

Co do powyzszego przykladu. Zawodnikiem lzejszym jest Dexter, ciezszym Gunter - no wiec, ktory wygra ;)?

Zmieniony przez - scR w dniu 2006-09-22 20:13:37

No i git.
Ale wyobraź sobie, że Dexter byłby 10 cm wyższy i jeszcze cięższy.
Samo przez się rozumie, że by wygrywał.

I właśnie w tym kierunku to idzie - w kierunku jak najlepiej rozbudowanego zawodnika.

No zgadza sie. Ja osobiscie mam jednak nadzieje, ze Jay Cutler nie bedzie nastepnym Mr. Olympia. Chociaz moze by mu sie nalezalo za tyle lat na drugim miejscu. Mimo wszystko widze tam kogo innego.

ah... cutler bedzie nastepca colemana czy to sie komus podoba czy nie proste. imo bardzo dobrze

Zobaczymy :)