rzucenie palenia - mój blog...

mozesz na priv ja ocenia czy to profanacja i czy nadajae sie jako "doping"

jak to profanacja?? to będzie dobra motywacja dla niepalenia... komu uda się wytrwać bez nałogu najdłużej zapozna się z Twoimi pośladkami... na żywo...


co do motywacji i sportu... problem polega na tym, że wciagam się nieziemsko w każdy sport który zaczynam uprawiać... to przeważnie staje się moją obsesją...
tak było np. z kolarstwem górskim... do tego stopnia że w pewnym momencie przejeżdzałem dziennie po 120km bez względu na pogodę... i nie opuszczałem żadnych fajniejszych startów w zawodach... no i od 6 lat mam rowerowstręt... nawet nie chcę patrzeć na rowery...
dlatego chcę do biegania podejść odpowiednio... a nie po prostu ubrać dres i wybiec... no ale skoro motywacją są fajne pośladki... hmm... gdzie ja mam ten dres?? bo czas chyba wybiec...

jak to profanacja?? to będzie dobra motywacja dla niepalenia... komu uda się wytrwać bez nałogu najdłużej zapozna się z Twoimi pośladkami... na żywo...

jestem za !!!

oo tu chyba ktoś coś o pośladkach mówił
...to ja też poprosze
nie pale juz 3 tydzien...

chwila chwila Panowie - to miala byc motywacja do biegania , a to blog o niepaleniu a nie fotka.pl
poza tym to nie fair , bo niby jak ja Wam udowodnie ze nie wzieliscie papierocha do ust nie bawie sie tak
wil nie wkrecaj mnie w ten "biznes"
wil wracajac do posladkow , to powinna byc Twoja kobieta w kusych spodenkach , biegnaca przed Toba

Zmieniony przez - laywoman w dniu 2006-09-14 22:05:49

a ja nie pale już prawie 2 lata !!!! Wygrałem

a ja będę za 9 dni miał już 2 miesiace bez fajki w ustach.
Dzisiaj dużo piwa będzie, mam obawy
Nie zamieszczajcie żadnych zdjęć proszę.
Powód?
Już mam ślinotok jak pies Pawłowa myśląc o fajka, dorzucicie dupki jeszcze to się utopię we własnej ślinie.

Wrahu gratuluje tych 2 miesięcy, bardzo duży sukces. Nie obawiaj się bo w ten sposób sam się nakręcasz. Po prostu idziesz na piwo jako osoba niepaląca i tyle. Przyjemności i pozdr...

Dzięki.
Kumpela która pali incydentalnie,podeszła do mnie od tyłu i gadka "nie zapalisz?" Po czym próbowała mi wcisnąć Vouga w usta,nie udało jej się,diablica.

qrde Hellraider wygrałeś... w takim razie pośladki laywoman są Twoje...
pozostaje tylko kwestia dogadania szczegółów...

jakieś choróbsko mnie dorwało... wrr... wszystkie mięśnie mnie bolą... niedobrze się czuję... nic mi się nie chce...
no może oprócz pójścia na siłownię... bo tego sobie dziś nie odpuszczę...
a pogoda tak fajna, ze popływałbym łodzią na zalewie...
ale w związku z tą chorobą nawet nie myślę o fajkach... a to dobry objaw... zresztą tak miałem od zawsze w czasie każdej choroby...