klatka, pruba poruszenia na maxa

witam wszytkich

postanowiłem napisac ten post poniewarz chciałem sie bardziej upewnic pewnej rzeczy, a mianowicie niedługo zaczynam cykl na HP i chciałem jak najbardzije poruszyc swoja klate dlatego tez postanoiwłem aby wziała w tym cyklu udział jak najwieksza ilosc (rejony) klatki piersiowej. cykl ten bedzie trwał 5 tyg i postanowiełm podzielic go tak:

Pierwsze 2 tyg(zewnetrze rejony)
-ławka skoś. w gore wyciskanie sztangielek 12,10,8,8
-ławka płaska, wyciskanie sztangi szerokim uchwytem 12,10,8,8
-rozpietki ławka płaska 12,12,12,12

Drugie 2 tyg(wew rejony)
-ławka płaska wyciskanie waskim nachwytem 12,10,8,8
-skos w dół wąskim 12,10,8,8
-rozpietki skos w gore 12,12,12,12

ostatni tydzień (mieszane )
-wyciskanie skos w dół szerokim 12,10,8
-wysiskanie płaska wąskim 12,10,8
-wysiskanie skos w gore waskim 12,10,8
- rozpietki płasko 12,12,12

.....i to by bylo na tyle według mnie jest to dobry plan...aha...(nie chciałbym zebyscie pomysleli ze tylko klate cwicze ) bo reszte treningu wydaje mi sie ze mam dobra i sprawdzona...dobra to ja czekam na odpowiedzi
Pozdro

Przykro mi ale nie możesz mieć wszystkiego, w cyklu skup się na jednym rejonie, taki sposób nie jest zbyt trafiony.

Pierwsze 2 tyg(zewnetrze rejony)
-ławka skoś. w gore wyciskanie sztangielek 12,10,8,8
-ławka płaska, wyciskanie sztangi szerokim uchwytem 12,10,8,8
-rozpietki ławka płaska 12,12,12,12

Pierwsze ćwiczenie z racji użycia sztangielek pobudzi bardziej wewnętrzne rejony, w drugim już nie starczy siły na pobudzenie zewnętrznych.

Drugie 2 tyg(wew rejony)
-ławka płaska wyciskanie waskim nachwytem 12,10,8,8
-skos w dół wąskim 12,10,8,8
-rozpietki skos w gore 12,12,12,12

Co znaczy "wąskim" ? Wyciskanie wąskim chwytem jest ćwiczeniem na triceps.
Na środkowe rejony klatki jest wyciskanie średnim chwytem czyli mniej więcej na szerokość barków. Nie wiem czy jest sens wykonywania wyciskania głową w dół wąskim chwytem. Jeżeli chcesz pobudzać wewnętrzne rejony to wykonywanie rozpiętek wydaje się być bez sensu...
ostatni tydzień (mieszane )
-wyciskanie skos w dół szerokim 12,10,8
-wysiskanie płaska wąskim 12,10,8
-wysiskanie skos w gore waskim 12,10,8
- rozpietki płasko 12,12,12

Za dużo wyciskań, chciałbyś zrobić wszystko naraz?

2 tygodnie to zbyt mało czasu by konkretnie pobudzić cokolwiek do wzrostu, twój program jest programem "na wszystko i na nic".

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2006-09-06 15:46:22

krzych 666..waskie wyciskanie...ja wiem ze na szerokosci barkow a własnie ja sprubowałem cos stworzyc po twoim artykule" klatka kontra goszilla " czy cos takiego..ale jak widac nie wyszło mi...czyli twoim zdaniem byloby najlepiej skupic sie na jednej grupuie przez cały cykl? bo jezli tak to chciałbym abys mi zaproponował jakis program poruszajacy bardziej srodkowe rejony...
aha no i w ogole dzieki za odp ..

każdy cykl rób z osobna.
po 6-8 tygodni.

2 tygodnie to zbyt mało by wyciągnąc maksimum, a nawet spowodowac jakis konkretniejszy rozrost.

planów nie sprawdzałem nawet jeszcze.

Dokładnie, skup się na konkretnej części przez cały cykl. Na środkowe rejony (czyli wewnętrzne) rób albo wyciskanie sztangą na szerokość barków - albo wyciskanie sztangielek. Polecam sztangielki, opuszczasz je na szerokość barków a w górnej pozycji lekko zbliżasz do siebie. Uchwyt polecam młotkowy albo supinację, czyli na dole nachwyt - na górze młotek.

na zewnętrzne to chyba najlepsze rozpiętki.


widziałem juz tutaj multum postów ze rozpiętki działają na srodek ....

pzdr/

Na zewnętrzne albo szerokie wyciskania albo wyciskanie sztangielek - ale kończymy z szerokim rozstawem rąk. Trudne do wykonania - ale daje niezłe efekty.

krzych 666 mam pytanie czyli jak robisz sztangielki z supinacją to nie "stykasz" ich tylko ciagle są w takiej samej odległości- takiej samej tzn że ruch nie idzie po łuku tylko po liniach prostych ????

Coraz ciężej o łączenie sztangielek przy supinacji, bo na skosie górnym robię 48kami Na płaskiej pewnie by poszły 50-55kg, przez to sztangielki są coraz dłuższe i zaczynają sprawiać problemy przy supinacji. Ostatnio właśnie z tego powodu przestawiłem się na wyciskanie sztangielek w młotkowym. Staram się prowadzić po lekkim łuku - ale nie polecam pełnego łączenia, bo przy dużym ciężarze wyraźnie czuć, że powstają duże naprężenia w barkach i tricepsie.

no ok...dzieki za rady...czyli moj trening bedzie wygladał tak

-skos w gore, wysiskanie sztangielek młotkowym
-pozioma wyciskanie sztangi wasko (na szerokosci barkow )
-(no i tu nie jestem pewnien..ale chyba rozpietki na płaskiej, chyba ze doradzicie cos lepszego..)