Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
459
Mam mały a właściwie dość duży problem z rozwojem mięśni klatki piersiowej:( Ćwicze już z ławeczką pół roku i efekty są bardzo znikome. Jeśli pozwolicie to napisze co i jak robie a wy może odnajdziecie w tym jakiś błąd i poradzicie mi co musze zmienić aby wkońcu moj tening przyniusł widoczne efekty.
tak też: mam 18 lat , wzrost 189, waga 68kg (od kiedy ćwicze przytyłem 8 kilo), staż pół roku. Jak widać mam straszny metabolizm...ale coż , mimo to efekty widać np na rękach jednak klata nic prawie nie ruszyla do przodu...
Na początku ćwiczyłem klate 3 razy w tygodniu a teraz przeżuciłem sięna 2 razy (bo podobno tym wiecej odpoczynku to tym lepiej). W tym momencie biore 42kg po ok. 10 powtórzeń i 8 serii - [rzerwy 3min(był okres że brałem 50kg i troche wiecej seri ale teraz mialem przerwe wiec musialem troche sie cofnac). technicznie wydaje mi sie ze robie wszystko dobrze: rozstaw rąk to 54cm sztange opuszczam do konca na klate ( w miejscu kolo sutkow - moze gdzie indziej powinienem ja spuszczać??). Szybkosc jest tez napewno dobra...nie ma mowy o zpuszczaniu sztangi na klate z rozpedu:). A jescze jedno...na ławce kłade sie wypychając klate troche do przodu...tak jak na scrreenach widzialem (ławke mam na wpłask położoną choć kiedyś prubowałem pod 30 stponiami...ale nie dawalo to jakis wiekszych efektow (wiekszego nachylenia zrobic nie moge bo cwicze sam w domu i nie ma kto mi sztangi podawac:P) To juz chyba wszystko jesli ktos zobaczyl tutaj jakies bledy to prosze niech mi powie CO ROBIE ZLE??
dotychczas nie bralem zadnych wspomagaczy a moze powinienem jakies bialka zazywac?? Dieta...hmm...nie jest idealna jednak staram sie zawsze po treningu i wogole w ciagu dnia jest jak najwiecej bialka ( ale nie ograniczam sie tylko do tego). Wiec jeszcze raz...HELP!!! z góry dzieki za odpowiedzi (a i nie odsyłajcie mnie do innych postów na temat wyciskania bo już wszystkie czytałem:P)
Szacuny
36
Napisanych postów
3208
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17274
słyszałeś o innych ćwiczeniach na klatę np. rozpiętkach, przenoszeniach ciążaru za głowę itd.... czy tylko robisz pół roku wyciskanie, jak masz tylko sztangę to zmieniaj szerokość rozstawu rąk, dodaj przenoszenie ciężaru za głowę, inne mięśnie ćwiczysz np. nogi-prostownik_grzbietu-brzuch...
Istnieją trzy rodzaje kłamstwa: przepowiadanie pogody, statystyka i komunikat dyplomatyczny.
Szacuny
41
Napisanych postów
2566
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10268
Trenuj klate raz w tygodniu. rób ok 14 serii na 1 treningu to efekty będą. A powtórzenia to w zaleźności od cyklu jaki robisz ( masa,siła ). Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
459
Dzięki za odpowiedz.
Cykl jest na mase. Czyli nie zmieniać ciężaru? bo chyba ilość powturzeń jest dobra prawda? tylko 14 serii..hmm..no zobczymy czy tyle wyciagne:)
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
459
A jeszcze zapomniałem napisać. Zę podczas wyciskania...choć bym nie wiem jak sie starał to i tak czuje że męczą mi się ręce a nie klata...wniosek taki ze to ręce ćwiczą a nie ta część ciała o którąmi chodzi:/ więc o co biega??
Szacuny
1
Napisanych postów
141
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1467
Moim naukowym zdaniem to poprostu przetrenowujuesz klatke. 3x w tygodniu klatke obecnie mięśniom klatki daj odpocząć conajmniej 10 dni. Daj swój ogólony plan ćwiczeń bo mi sie wydaje że ogółem nie jest kolorowy &
************************************************************************************************************************
************************************ Człowiek jest zawsze u podnórza góry swoich pragnień ********************************************* *********************************************************************
************************************************************************************************************************
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
126
za duzo cwiczysz
twoj blad polega na zbytnim przeciazaniu miesni. nie dajesz im czasu na regeneracje, przetrenowales je i stanely w miejscu. osobiscie uwazam ze narobiles sobie tym problemu, bedziesz potrzebowal przeróżnych bodźców żeby je poruszyć. ale bez strachu. w twoim przypadku trening to:
1.technika
2.nie zakładaj na gryf najwięcej ile dasz rade, nikomu nie musisz imponować, jak tak bedziesz robil to nigdy podziwu nie wzbudzisz. wkladasz tyle by moc wykonac cwiczenie z zapasem 3-5 powtorzen. skupiasz sie na technice, co do wyciskania to zobacz ten art https://www.sfd.pl/temat217349/ i skorzystaj z https://www.sfd.pl/search.asp
pzdr i powodzenia
mm90_banned (ps. Krzych odbanuj mnie) / krystian52
na klatkę narazie rób tylko dwa ćwiczenia- tzn. wyciskanie w skosie głową do góry/sztangielki/ 4 x 12-8
wyciskanie poziome/sztanga lub także sztangielki/ 3- 4 12- 8.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid