Klatka Piersiowa trening

widzę że chcesz mieć w tej sprawie palemke eksperta więc ci jaoddaje:) napisz chłopakowi trening i nie odsyłaj aż tak "niedoświadczonego" żeby czytał na forum bo moze sie naczyta nie tych temaów co trzeba i wykituje:)
ja podjałęm się rozpisania tematu mam spory starz i naprawdę miałęm się od kogo uczyć:) wiec dla mnie temat zamknięty wy sobie dyskutujcie czy 10 czy 20 serii będzie dobre ,ja napisąłem tu konkretny plan

miłego filozofowania:)

DRIZT się obraził Może i masz wiedzę na temat treningu, ale dla początkującego zupełnie wystarczy 10-12 serii, natomiast ty jako zaawansowany(tak twierdzisz) możesz sobie robić po 20-30serii.

Koniu nie próbuje z siebie robić eXperta, on nim jest

Do autora: Poszukaj w atlasie ćwiczeń oraz poczytaj posty podwieszoe a wszystko ci się wyjaśni.

DRIZT nie kwestionuje Twojej wiedzy, tyle ze czesto tak jest, że ci "duzi" myślą, że to co oni robią będzie, też dobre dla tych "małych". Myślę, że na dluższa mete bym się przetrenował jadąc takim treningiem, a on cwiczy dopiero 3 miesiace i jego cialo i uklad nerwowy nie są przygotowane do takiego obciązenia.

Imo Twoj trening jest dla osób ze sporym stażem

drizt sie nie obraził ale się uśmiecha pod nosem:) i mysli cobie dziwny jest ten świat ale no widocznie taki ma być ale pwoiem jedno to forum ma być skarbnicą wiedzy o żelaznym sporcie a chłopak na bank nie wie teraz co ma robić :) tak tak synu pamietaj gdzie dwóch polaków tam trzy zdania

Widzę, że pod moją nieobecność rozmowa się rozwinęła!! Mam nadzieję, że
po pierwsze, ktoś taki jak autor tego tematu potrafi myśleć i plany wypisywane przez kogokolwiek na forum nie są dla niego ostateczną wyrocznią(co jest dobre dla mnie nie koniecznie jest dobre dla Ciebie)-to pownienien być jakiś zarys na podstawie którego pytający wybiera to co mu akurat odpowiada i to co jest dla niego najlepsze
po drugie, te 20 serii może byc naprawde dla niego za dużo, optimum przy tym stażu wydaje się być coś w okolicach 12-14 serii
co do dublowania ćwiczeń-zgadzam się to są 2 różne ćwiczenia, 'atakują' jednak ten sam akton tyle że w różnym zakresie ruchu
pzdr for all

wiecie co ja moze jeszcze mam naleciałości starej szkoły ale ja a zawsze ćwiczyłem ciężko i na maxa nie powim że robiłem to na sucho jednak brąłem jedynie suplementy i to spore ilości chcąc dogonić chłopaków na koksie wiem ze jestem predysponowany genetycznie do tego sportu wszelkie badania to pokazują że mam ogromne ilości czerwonych krwinek i czegoś tam c o sprawi a że se mnie taki mały koń:) jednak co jest ważniejsze niż wszystkie te predyspozycje genetyczne,suoplementy,programy treningowe...PSYCHIKA i chęc bycia najlepszym otóz trzeba zadać sobie pytanie co sie chce osiagnąć i mocno do tego dązyć nawet jeśli ćwiczę 3 miechy a jakiś specjalista(w cudzysłowiu oczywiscie o konia bym tak nie określał) mówi że więcej niż 12 seri to morderstwo młody człowieku sraj na to liczy się tylko cel i musisz robić wszystko zeby to osiagnąć i nie daj sobie od samoego początku narzuciść jakichś granic spróbój mojego programu przez miesiac i sam ocenisz praktyka da cdi więcej niż "końskie pochrapywania" pozdrawiam zakute łby i tych którzy potrafią słuchac i myśle ć

koniu151 g**** się znasz to nic lepiej nie pisz czopiku