Znalazłem coś jeszcz na twardzielu:
Układ ćwiczeń na bicepsy Arnolda był następujący
1. Uginanie rąk ze sztangą 5 - 8s x 12p
2. Uginanie rąk ze sztangielkami na skosie 5 - 8s x 8 - 12p
3. Uginanie ręki w podporze 5s x 10p
4. Naprzemianstronne uginanie rąk ze sztangielkami stojąc 5s x 10p
5 technicznych reguł Arnolda na bicepsy
1.Urozmaicenie - stosuj wymiennie sztangę, sztangielki i wyciągi
2.Izolowanie - kiedy ćwiczysz bicepsy, nie pomagaj sobie barkami, dołem grzbietu lub innymi grupami mięśni i nie kołysz ciężarem
3.Pełny zakres ruchu - ruch ciężaru powinien być kontrolowany i jednocześnie całkowity, chyba że ćwiczysz wyjątkowo intensywnie
4.Znajdź właściwy tor - w każdym ruchu staraj się zlokalizować jego naturalna linię motoryczną
5.Całkowita koncentracja - nie pozwalaj swojemu umysłowi "wędrować" podczas treningu, skup się tylko na wykonywanym ruchu i tym, co czujesz w mięśniach
Uwagi Arnolda
·podczas treningu bicepsów wyobrażam sobie, że moje ramiona puchną i wypełniają całą przestrzeń. Gdy wyobrazisz sobie bicepsy jak góry, gdzie nie ma żadnych ograniczeń wzrostu, masz szansę przejść poza normalne psychiczne bariery, które podświadomie stawiają granicę w rozwoju bicepsów
·naucz się wykonywać supinację, która polega na obracaniu dłoni na zewnątrz przy wykonywaniu uginań ze sztangielkami. W szczytowym punkcie ruchu twoje bicepsy powinny być całkowicie napięte, a dłonie możliwie maksymalnie skręcone na zewnątrz. Tylko dzięki supinacji możesz rozwinąć ogromne bicepsy
·oszukane uginania rąk ze sztangą są najlepsze na zwiększenie ich masy. Ćwiczenie rozpoczynam w pozycji, w której trzymam sztangę na szerokość barków i opieram ją o uda. lekkim zamachem tułowia wprawiam sztangę w ruch i w ten sposób, jeśli jestem skoncentrowany, mogę przejść przez każdy martwy punkt ruchu. W szczytowym punkcie ruchu osiągam pełne napięcie bicepsów. Następnie powoli rozpoczynam opuszczanie sztangi do pozycji wyjściowej. Pale dłoni są skierowane do góry, więc korzystam z supinacji, która powoduje uwypuklenie zewnętrznych głów bicepsów podczas ich pełnego napięcia oraz powoduje zwiększenie grubości w środkowych partiach bicepsów.
To co nas nie zabije to nas wzmocni...