SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak SW pomogły wam w życiu.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 11842

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 90 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1447
@ Mariusz_1979

ps.
rozmawiasz z 30-paro latkiem
(niestety nie zdazylem juz wyedytowac poprzedniego postu)

...na wspolczesnym polu walki nie liczy sie czlowiek, licza bity i bajty...
http://komputery.katalogi.pl/forum-12/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
to stary hakjer z Ciebie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 90 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1447
...nazwijmy to raczej - doswiadczony

...na wspolczesnym polu walki nie liczy sie czlowiek, licza bity i bajty...
http://komputery.katalogi.pl/forum-12/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 2007 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 74703
dodalem jedno zdanie, ktore bylo wg mnie wystarczajace by zrozumiec o co chodzi, tymbardziej po przeczytaniu fragmentu postu Knife'a...

a szczeniaczkow to szukaj sobie w rodzinie...

eot z mojej strony
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
A ja stanę za Michalem. Dlaczego? Bo chyba większość go nie zrozumiała. Ja odczytałem to w ten sposób, że nie chodzi o każdego trenującego SW, nie chodzi o każdą sytuację w każdych okolicznościach. Poza tym chciałbym napisać coś, co piszę zazwyczaj wyjaśniając o co tak naprawdę chodzi w tej "osławionej" "walce z kilkoma przeciwnikami" w KM. Tak naprawdę jest to niefortunne sformułowanie - w KM (w samoobronie) walka ma zmierzać do wyeliminowania zagrożenia lub stworzenia warunków do ucieczki. W tym aspekcie walka "z kilkoma" to po prostu umiejętna praca dystansem, zasłanianie się przeciwnikiem, poruszanie się, używanie wszystkiego, co pod ręką - itp., itd. Poza tym kluczową rolę odgrywa tu odporność na ciosy (a co za tym idzie - skuteczność ciosów napastników) oraz vice versa - skuteczność zadawanych ciosów (a co za tym idzie - odporność przeciwników na ciosy). Jeżeli mamy więc do czynienia z sytuacją, o jakiej pisał Michal - zawodowiec vs kilku leszczy - to dysproporcja między zawodowcem oraz "sumą napastników" znacznie się zmniejsza. Wrcając jednak do poprzednich czynników - zawodowiec będzie o wiele lepiej pracował dystansem, o wiele lepiej się poruszał, łatwiej mu będzie unikać obaleń (co byłoby katastrofą w takiej wytuacji), łatwiej będzie mu zastawiać się przed napastnikami i przede wszystkim łatwiej będzie mu zadać skuteczny cios z każdej pozycji, sytuacji, dystansu.

To sytuacja podobna, jak do działań taktycznych - kiedyś ćwiczyliśmy (przez zabawę) działania w terenie zurbanizowanym wyposażeni w broń paintballową. No i we dwóch udało nam się wystrzelać 10-osobową ekipę szturmującą. Dlaczego? Bo mieliśmy przewagę doświadczenia, umiejętności oraz wykorzystania terenu. Mimo tego, że inicjatywa należała do naszych ówczesnych przeciwników...

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Moje 3gr. Bas Rutten miał kiedyś akcję z 3ma bramkarzami na raz, gdzieś w Holandii i ich poskładał, pokonani zapewne nie byli rozmiarów przecinka. Sam potem przyznał ( na sherdogu o ile pamiętam ) że dał radę bo był w stanie wykonywać techniki na maxa, a oni się tego kompletnie nie spodziewali. I tu moim zdaniem leży sedno sprawy. Ludzie pokroju Fedora, Silvy, Crocopa itd. są imo w stanie porobić x osób w bójce, nawet zaprawionych, bo całe życie trenują, kokszą i to jest ich działka. Niespodzianka którą stanowi ich poziom umiejętności i siła byłaby dla większości napastników zapewne zabójcza. No właśnie - niespodzianka. Bo kiedy ktoś już wie z kim ma do czynienia i jest zdeterminowany to powtarza się scenariusz ze sprawy ś.p. A. Firsta - sprzętem z partyzanta. Jest też wariant bez sprzętu ( tylko po co byłoby go stosować ?? ) - paru sporej wielkości panów sprowadza na ziemię, reszta wytrwale kopie i koniec pieśni. To nie bajka, nie ma nieśmiertelnych, bez strat własnych tego nie widzę ale z dobrą ekipą jak najbardziej wykonalne.

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 765 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3916
Wilk,jak juz bede mial ten oslawiony abonament(cos kolo 20 sierpnia, wtedy bede w Polsce) to wszystkie SOG-i ktore powinienem C dac dostaneisz hurtem.
Mlkv-Tobie tez cos wpadnie.

Doradca dzialu grappling i C/S.

...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a dla mnie też coś wpadnie?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 765 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3916
Wpadnie,

Poza Toba jest jeszcze pare osob, ale juz nie bede wymienial z nicka.Ty jednak mozesz byc spokojny:)

Doradca dzialu grappling i C/S.

...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


z tymi sogami to żartowałem - nie zależy mi na nich
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Walka a jej skutki...

Następny temat

A. Szczepańska już czuje się dobrze + jej list

WHEY premium