Edgard John Augustin znany także jako „Bionic Body” to wyjątkowy zawodnik startujący w kategorii Classic Physique. W niedawnym wywiadzie podzielił się swoją inspirującą historią i tym, jak radzi sobie w życiu bez nóg i jak mierzy się z różnymi wyzwaniami.
Augustin w lidze pro zaczął dość dobrze i podczas Toronto Pro 2018 zajął 9. miejsce, a później na Veronica Gallego Classic 10. miejsce. W 2019 roku Augustin wystartował w New York Pro, ale niestety nie znalazł się nawet w pierwszej piętnastce. Następnie zajął 12. miejsce na Toronto Pro Supershow. Postanowił zrobić dłuższą przerwę od startów i w tym roku znowu możemy podziwiać jego sylwetkę na scenie. Jak dotąd Augustin zajął 14. miejsce w Pittsburgh Pro 2023, a następnie dał imponujący występ w New York Pro, mimo że nie zajął żadnego miejsca. Nie poddał się i na Toronto Pro Supershow miał jak do tej pory najlepszy występ, gdyż zajął czwarte miejsce. Edgard Augustin opowiedział trochę o swoich przeżyciach. Podsumował swój pracowity sezon, ale także opisał niektóre zmagania, z jakimi musiał się zmierzyć podczas swojej kariery sportowca po amputacji.
„Z moją rodziną mieliśmy wypadek samochodowy, gdy miałem cztery lata w Ameryce Południowej. I tak. W wypadku samochodowym… odcięło mi nogi. Mój brat tez stracił jedną nogę. Mieliśmy szczęście, że ktoś nas zawiózł do najbliższego szpitala.
Teraz mam 38 lat, więc praktycznie całe życie żyję bez nóg”.
„W wieku czterech lat tak naprawdę nie przejmujesz się niczym. Po prostu chcesz robić to, co robią inne dzieci. Szybko nauczyłem się chodzić. Mogę dzisiaj biegać. Mogę jeździć na rowerze, mogę robić, co chcę. Zajęło mi rok, zanim naprawdę nauczyłem się dobrze ćwiczyć nogi. Wiele osób nie wiedziało na siłowni, że mam protezy. Gdy się dowiedzieli, namówili mnie do stworzenia strony na Instagramie. Pamiętam, byłem w swoim biurze z kolegą i powiedziałem ok, teraz musimy znaleźć pseudonim. Bardzo mocne przezwisko. Powiedziałem ciało… technika i potem wymyśliliśmy „bioniczny”, ponieważ nogi wyglądają jak u robota. Od tego momentu wszystko się zaczęło. A potem, kiedy zaczynam publikować na Instagramie, mój profil staje się wiralowy. Ludzie powiedzieli mi, że w kulturystyce jest kategoria dla niepełnosprawnych i że powinieniem spróbować”.
„Mam 38 lat i troje dzieci. Naprawdę nie obchodzi mnie etap Mr. Olympia. Po prostu nie chcę. Chcę zobaczyć, jak moje dzieci rosną, rozumiesz? Chcę się z nimi bawić. Jest życie po kulturystyce. Nie chcę budować swojej sylwetki tylko na etap Olympia, co potem? Trener powiedział mi w tym sezonie, że zrobimy bardzo lekkie przygotowania i to były moje najlepsze przygotowania i moja najlepsza sylwetka w historii. Chcę byc najlepszym niepełnosprawnym kulturystom, ale nie za wszelką cenę”.
https://youtu.be/IW42GJcHJfE
Sportowcy tacy jak Edgard Augustin inspirują i motywują innych do działania. Mamy nadzieję, że bioniczny kulturysta osiągnie to, co chce i wkrótce zobaczymy go z ponownie na scenie.
