mariusz_1979 chyba juz ze dwa razy wspomniales jak to po chamsku prowadza warszawiacy, a powiedz mi czy jechales kiedys przez wwa w ciagu dnia a najlepiej w godzinach szczytu?? albo nie powiedz czy jechales kiedys przez wwa na pszyklad w godzinach szczytu spieszac sie na:egzamin/do pracy/dziewczyny/itp??
to ja ci powiem ze jak sie spieszysz (a czasem tak bywa ze trzeba sie spieszyc) a widzisz co sie dzieje na drodze (a uwierz mi ze w niektorych miejscach jest taki sajgon ze kilometr mozna jechac nie cala godzine!) i wtedy nie ukrywam ze jak chcesz zdazyc musisz jechac jak skuurwiel a innym razem jak ty sie nie spieszysz i jedziesz spokojnie(a raczej toczysz sie spokojnie) to nalezy zrozumiec tego skuurwiela co ci sie wepchal bo pewnie on sie tym razem spieszy...
to tak streszczajac dlaczego niektorzy jezdza jak jezdza...
a jak ktos sie czesto spieszy to czeszto jezdzi jak skuurwiel a pozniej mu zostaja te przyzwyczajenia i zawsze jezdzi jak skuurwiel
a naprawde po warszawie jezdzi sie tragicznie samochodow przybywa a drogi tylko co raz gorsze...
ps:nie chce tu nikogo tlumaczyc z chamskiej jazdy bo tez czesto mnie to wkuurwia ale zdaje sobie sprawe z tego ze czasem tez pewnie nie jednego wkuurwiam
to takie moje drobne przemyslenia odnosnie warszawskiej jazdy
edit: michal m sprobuj powiedziec kiedys gdzies na jakiejs wiejskiej dyskotece ze jestes z warszawa -zrozumisz co mam na mysli mowiac ze za warszawa nie przepadaja w wielu miejscach w PL
a co do tego ze zregoly tylko d****e sie kieruja tym skad kto jest to sie zgadzam (ale tez sa wyjatki!)
Zmieniony przez - R_B_K w dniu 2006-07-05 17:48:31