Szybkie kopnięcia

SIEMA
Prosze was o pomoc przez wakacje niemam treningow więc pomyślalem sobie ze nie bede proznowal i chce sie od was dowiedziec jak mozna wieszyc szybkosc nog(chodzi o szybkosc w kopaniu np.pandala albo dolio) dzieki zapomoc pozdro

Proponowowalbym przede wszystkim skupic sie na technice i duzej ilosci powtorzen, wolno pozniej zwiekszyc szybkosc ale caly czas miec jako proiorytet technike. Popewnym czasie mozg adaputje ten ruch jako "wpisany i naturalny" wiec nie traci czasu na koordynacje i ulozenie wszystkich elementow w calosc.
Jesli masz perfekcyjna technike wtedy mozna zaczac wykonywac, nie na kazdym treningu ale powiedzmy co 3 dni typowo szybkosciowe kopniecia, czyli np w ciagu 15- 20 sek wykonac jak najwiecej kopniec, ale techniczynych nie byle machniec noga. Pamietaj by po takiej serii odpoczac do konca i pozniej kolejna ( nie rob nastepnej serii na dlugu tlenowym )

wejdz na www.klub.chip.pl/mma/szybkosc.html jest tam prawie wszystko na tema szybkosci

baaardzo ciężko jest zwiększyć szybkość, chyba że pracując nad techniką kopnięcia.

Ciężko jest, ale można. Tyle że akurat nie jest to najlepszy pomysł na wakacje. Jesli chcesz sobie zacząć dobrze sezon, to popracuj nad kondycją...

Gizmo

No ja po sobie widze ze miesiac przerwy i juz troche ciezko z pompkami i bieganiem a za 1,5 tygodnia oboz i examin :S

Może spróbuj obiążników tylko uważaj bo można sobie krzywde zrobić.

Gizmo biegam kazdego ranka i sie rozciagam wiec sie o kodycje nie martwie dzieki wszystkim za pomoc

"Może spróbuj obiążników tylko uważaj bo można sobie krzywde zrobić."
Takie rady to ... nie na tym forum. Żadnych obciążnikow...

Robienie czegokolwiek z obciążnikami to samobójstwo-bieganie z obciążeniem na nogach, ciosy z obciążeniem na rękach itd

Tynks-Twój wiek usprawiedliwia dziwne pomysły, ale nie rozpowszechniaj mitów prowadzących najwyżej do kontuzji(i to czasem poważnej).

Ciężarki czasami się przydają ale wykorzystywane w rozsądny sposób. Samemu lepiej nie próbować.
Zamiast tego radzę Ci potrenować kopnięcia np. w wodzie.

Jeżeli trenujesz w jakimś klubie regularnie to, moim zdaniem, wakacyjną przerwę najlepiej samemu wykorzystać na coś innego, niezwiązanego z całorocznym treningiem np. bieganie, pływanie, jakiś trening na wyskok, mięśnie brzucha itp.

Przepraszam za tą głupią podpowiedź.Ale przeciez nie pisałem nic o bieganiu ,uderzaniu skakaniu czy innych głupotach.W obciążnikach można równie dobrze podtrzymywać noge w górze przez jak najdłuższy czas.