pytanie o diete rozpisana przez Arnolda

Siema mam pytanie ba mam taki artykul napisany przez Arnolda Schwarzennegera a wyglada ona tak :

Śniadanie 7:30
3 jaja; 30 gramów pasztetu wołowego, dwie grzanki z masłem, 2 szklanki mleka

Drugie śniadanie 10:00
Kanapka z mięsem, 1 jajko, 1 szklanka mleka

Obiad 12:30
Kanapka z mięsem, kanapka z serem, dwie szklanki mleka, owoc

Podwieczorek 15:00
Jajko, 3 plastry sera, 2 szklanki mleka

Kolacja 18:00
Ok. 30 gram wołowiny mielonej, pieczone ziemniaki z masłem, sałata, 2 szklanki mleka.

ma ona dostarczyc okolo 300g bialka czy taka dieta jest naprawde dobra na mase jesli ja troszke pozmieniam i podstawie pod swoja wagfe???bo ktos mi mowil ze zeby byla dobra dieta to potrzeba gotowanego miesa czy cos takioego

-jeżeli jest to dieta arnolad to jest---
-jeżeli ta dieta dostarcza 300g białka pełnowartościowego to jest---
-tyle mleka co on BY wypijał to ja w domu niemam a mieszkam na wsi(a wogule mleko zawiera laktoze którą unikają kulturyści

zacznijmy od tego ze ona jest lekko zle przetlumaczona na polski

a ja po wrzuceniu jej do programu (chyba juz poprawnej wersji otrzymalem takie wartosci odzywcze ) :

Białko [g] Tłuszcze [g] Węglowodany [g] Kcal.

235 225 317 4193

no ale jesli dostarczamy bialka z takich zrudle jak tam sa napisane czyli ser szynka pasztet to jest to bialko pelnowartosciowe ???

ps.mi chodzi przedewszystkim o mase ale nie chce miec nie wiadomo jakich ksztaltow(takich jak kulturysci) nie chodzi mi o tzw. sucha mase

swieze mięsa, mleko i jajka - tu masz białko pełnowartosciowe jesli chodzi o tą diete

trzeba tez zauwazyc ze kiedys robili jedzenie troszke zdrowsze jednak niz dzisiaj i bardziej "naturalne"

pasztet jest fu