Szacuny
0
Napisanych postów
216
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30432
Hardened w której siłowni ćwiczysz? Ja właśnie wszedłem na cykl na KA i zastanawiam się nad dorzuceniem XP lub HP, teraz to modne to może zgodzisz się na wspólny test?
Zmieniony przez - _RaiN_ w dniu 2006-07-15 22:36:08
Szacuny
5
Napisanych postów
1826
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12345
chwilowy: masz rację, ale mi zależało przede wszystkim na WPC, bo nie wsuwałem nigdy wcześniej. To co zostanie z matrixa, pójdzie na „nocki”.
Don Garcia: robiłem trójfazowe wyciskanie na sztandze. Czemu uważasz, że nie jest ok? Staram się – w miarę możliwości – zaskakiwać organizm, stąd jest w planie.
Szacuny
5
Napisanych postów
1826
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12345
FIT, Ty bez formy wyglądasz lepiej, niż ja w formie . Tyle tytułem motywowania, efekty i tak trzeba wypracować na siłowni, walcząc z najtwardszym przeciwnikiem, który na dodatek zna twe wszystkie słabe punkty. Walcząc ze sobą samym.
Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-07-16 00:29:37
Szacuny
2
Napisanych postów
477
Wiek
45 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
17253
Bardzo mi sie podoba taki opis i mam nadzieje ,ze bez problemu dojedziesz do tych 80kg.Ja mam ten sam wzrost co ty,praktycznie te same wymiary ale waze wlasnie 80kg aha i tez znak zodiaku byk
Szacuny
5
Napisanych postów
1826
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12345
Uff, ale hardcore... Siedzący tryb pracy + siłownia to jednak nie to samo co kiedyś siłownia + karate + kosz. Jednym słowem, moja kondycja biegowa praktycznie nie istnieje. Wybrałem się pobiegać w czwartek z rańca (bo na końcówce urlopu jestem) i po 16 minutach (tj. dystans ok. 3 km) praktycznie padałem na twarz, a zakwasy trzymały mnie w udach do soboty. Dziś rano zrobiłem kolejną przebieżkę (wyszły 22minuty) i znowu ze zmęczenia na twarz padam. Nigdy biegać nie lubiłem, ale w zeszłym roku parę razy się wybrałem i godzinę w stanie truchtać byłem. No, ale wtedy grywałem w kosza. Teraz widzę, że albo się starzeję, albo nie jestem Roberto Carlosem. Zapewne i jedno i drugie... Przejdźmy jednak do konkretów!
Najpierw wklejam demonstrację IDEALNYCH PROPORCJI przy moim współczynniku wagi ciała na cm wzrostu wynoszącym aktualnie 0,449.