Fit & Emil back to reality...

Mnie się nie da <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>
trzeba by sancho de pansy

hehe nom wybaczcie taki juz ze mnie prosty chlopak ze sie tlumacze
jak przed wlasna żoną .

Fabio a mowiles ze na redukcji jestes a tu jakies bombonierki aaa rozumiem zeby w domu nie bylo jakichs pewnie kuszacych slodyczy . THX 4all

heheh nom coz juz mam naklejke kox jakos bede musial z tym zyc jeszcze tylko sobie rejestracje w samochodzie kupie teraz KOX 0001 coz trzeba sie wozic i lansowac jeszcze tylko paczka z biaymi rekawiczkami przyjdzie bo juzu jest w drodze.

Ami tak sukienka z brokatem ja te zielone spodenki i jazda jazda w miasto na kawe z sfochowana baba ktora laskawie przyniosla popielniczke

oj tak tak napewno posmarowalem przed tym egzaminem heheh ale wrazenia byly niesamowite i szok kompletny z rezultatu co bylo efektem dobrego przygotowania po calonocnym uczeniu ktore bylo okraszone takimi miekkimi kawalkami

Zmieniony przez - FIT w dniu 2006-06-23 08:22:01

Dobra dajcie spokój już.A jak komu się coś nie podoba niech spieprza z tematu i nie czyta i w ogóle Koniec ******lenia o koksach czytaj sterydach FIT jesteśmy z tobą !!!

Zmieniony przez - Rma w dniu 2006-06-23 08:29:37

z tematu fotki z dużymi ludźmi

Zmieniony przez - FIT w dniu 2006-06-23 08:47:37

Moj pierwszy trener - Krzys Tur
to jego wyblagalem zeby mnie poprowadzil jezdzilem co drugi dzien po poltrej godz w jedna strone na silownie autobusem bhyle tylko sie czegos dowiedziec i tak przez pierwsze poltora roku. Pozniej musialem sie przeprowadzic i niestety musialem tez zmienic silownie

A oto Ludzie ktorzy bardzo mi pomogli bardzo wiele sie od nich nauczyłem a wiedza bedzie sie powiekszac